Cudowne ozdrowienie Kroosa
Niemiec przegapił dwa ostatnie ligowe spotkania, ale jest już gotowy do gry na 100% i w ostatnich dniach zagrał w dwóch meczach reprezentacji.
Fot. Getty Images
Zinédine Zidane wie, że niemal zawsze może na niego liczyć. Toni Kroos kolejny raz wraca szybciej, niż można było początkowo zakładać. Pod koniec września Niemiec nabawił się kontuzji mięśnia pośladkowego średniego. Wstępnie szacowano, że pomocnik będzie gotowy do gry po dwóch tygodniach i dlatego przegapił spotkania z Realem Valladolid i Levante, ale niespodziewanie udał się na zgrupowanie reprezentacji. Zaskoczenie było tym większe, gdy okazało się, że Kroos zagrał od pierwszej do ostatniej minuty w meczu z Ukrainą.
Niemiec wystąpił też od początku w spotkaniu ze Szwajcarią, co było dla niego setnym spotkaniem w narodowych barwach. Początkowo Kroos miał zagrać jedynie w drugim meczu, ale jego rehabilitacja przebiegła na tyle szybko, że mógł wystąpić też w tym pierwszym. Początkowo w Madrycie przyglądano się temu z pewną obawą, ale wczoraj jego występ przyjęto już z zadowoleniem, ponieważ pomocnik potwierdził tylko, że nie ma już kłopotów ze zdrowiem.
Kroos ma pojawić się jutro w Valdebebas i wznowić treningi z drużyną. Pomocnik ma też spore szanse na to, aby znaleźć się w wyjściowej jedenastce na mecz z Cádizem. Królewskich czeka teraz trudny okres, w którym przyjdzie im rozegrać trzy spotkania w ciągu dziesięciu dni. Niezawodność Niemca nie ulega wszelkiej wątpliwości i wszystko wskazuje na to, że będzie mógł pomóc zespołowi w każdym z meczów.
Kontuzje u Kroosa były dotychczas rzadkością. Mało kiedy zdarza się, by nie mógł trenować lub zagrać w meczu. To zawodnik, który bardzo dba o swoje zdrowie, a dzięki temu może być tak systematyczny. Głównymi priorytetami są dla niego rodzina i to, co dzieje się w Valdebebas, dlatego w każdym sezonie jest jednym z najczęściej grających piłkarzy. W rzeczywistości Kroos nie zmagał się z żadnym urazem przez cały rok. Ostatni raz nabawił się kontuzji 5 października w mecz z Granadą, ale wrócił do gry już dwa tygodnie później. Tym razem zdążył zregenerować się jeszcze szybciej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze