Chimki przylecą do Madrytu z 8 zawodnikami
Chimki są najbliższym rywalem Realu Madryt w Eurolidze. Przeciwnicy Królewskich zmagają się obecnie z dużymi problemami, ponieważ tylko ośmiu graczy jest do dyspozycji trenera.
Fot. Getty Images
Na ten tydzień zaplanowana została podwójna kolejka w Eurolidze. Chimki przylecą do Hiszpanii na mecze z Realem Madryt w środę i Baskonią w piątek. Wszystko wskazuje na to, że Rosjanie wyślą na Półwysep Iberyjski zaledwie… ośmiu zawodników. Taka jest minimalna liczba graczy zapisana w regulaminie, żeby uniknąć walkowera i porażki 0:20. W takim samym zestawieniu Chimki przystąpiły do przeniesionego spotkania z Žalgirisem, które przegrały 70:84.
Osłabienie składu Chimek jest spowodowane koronawirusem. Najpierw poinformowano o pozytywnych wynikach testów Jordana Mickeya, Jānisa Timmy oraz Jewgienija Woronowa. Później do tego grona dołączyli Greg Monroe i Maksim Baraszkow. Oprócz tego kontuzjowani są Stefan Jović, Aleksiej Szwied i Errick McCollum. Tak liczne osłabienia prawdopodobnie zmuszą Rosjan do powołania graczy ze szkółki, żeby sprostać takiemu wyzwaniu jak podwójna kolejka w Eurolidze.
Do Hiszpanii polecą jedynie: Siergiej Karasiow, Jegor Wialcew, Wiaczesław Zajcew, Siergiej Monia, Władisław Odinokow, Devin Booker, Jonas Jerebko i Dairis Bertāns. Ta lista może zostać wydłużona o wychowanków, jednak w meczu z Žalgirisem trener wpisał na listę tylko tę ósemkę, a w dodatku Bertāns nie pojawił się na parkiecie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze