Czy piątkowe spotkania La Ligi się odbędą?

Hiszpańska Federacja Piłkarska skierowała sprawę ustalenia przez La Ligę terminów meczów pierwszych dwóch kolejek Primery i Segundy na piątki i poniedziałki do swojej Sędzi Rozgrywek, najwyższego organu dyscyplinarnego dotyczącego wspomnianych lig. RFEF utrzymuje, że La Liga nie ma prawa rozgrywać spotkań poza sobotami i niedzielami.

Przypomnijmy, że konflikt w tej sprawie trwa od sierpnia 2019 roku, gdy organizacje nie dogadały się w tej kwestii przy rozmowach w sprawie nowego Porozumienia Koordynacyjnego. Sąd gospodarczy na czas zajmowania się sprawą zastosował środek tymczasowy: La Liga mogła rozgrywać w poprzednim sezonie mecze w piątki, ale nie w poniedziałki.

Ostatecznie 27 maja 2020 roku sędzia Andrés Sánchez Magro wydał orzeczenie, w którym odrzucił w całości wniosek La Ligi o przyznanie jej kompetencji do decydowania o dniach meczowych, konkretnie do rozgrywania kolejek weekendowych poza sobotą i niedzielą. Dodatkowo nakazał La Lidze i Federacji negocjacje w tej sprawie w dobrej wierze. RFEF na tej podstawie pozwoliła organizacji dograć sezon po przerwie spowodowanej pandemią z wykorzystaniem wszystkich dni tygodnia.

La Liga wniosła jednak odwołanie do sądu Audiencia Provincial. To najwyższy sądowy organ drugiej instancji w kraju i nie można odwołać się od jej wyroku dotyczącego decyzji innego organu. Ten organ 3 czerwca odniósł się do odwołania w sprawie środka tymczasowego i... przyznał w całości rację La Lidze. Zrobił to tydzień po tym, jak sędzia sądu gospodarczego wydał wyrok w całej sprawie.

26 sierpnia 2020 roku La Liga wniosła do sądu gospodarczego o dostosowanie swojego orzeczenia do argumentów Audiencii Provincial i przyznanie środka tymczasowego w postaci pozwolenia na grę w piątki i poniedziałki w oczekiwaniu na odwołanie od całego wyroku. Sędzia Magro odpowiedział, że do wydania decyzji potrzebuje wysłuchania obu stron i zwołał kolejne posiedzenie na 6 października. Do tego czasu zostaną rozegrane 4 kolejki La Ligi.

La Liga uważa, że decyzja Audiencii Provincial przeważa ponad decyzją sądu gospodarczego i nie zamierza ustąpić. Eksperci spodziewają się, że Sędzia Rozgrywek RFEF przyzna rację Federacji i zmieni terminarz, ustalając terminy meczów ustalonych już dwóch kolejek na soboty i niedziele. La Liga jednak nie ustąpi i utrzyma spotkania w pierwotnych terminach. Portal Iusport twierdzi, że rację w tym sporze ma La Liga.

W radiu COPE przekazano, że Federacja może uznać, że w piątek nie odbywają się żadne mecze i nie wyśle sędziów na starcia Granady z Athletikiem w Primerze oraz Leganés z Las Palmas w Segundzie. La Liga odpowiada, że jeśli arbitrzy nie stawią się na spotkaniach, nie wypłaci im pieniędzy, bo to na niej spoczywa obowiązek pokrywania ich pensji.

Jako że tak naprawdę do posiedzenia sądu żadna z organizacji raczej nie ustąpi, to całkiem realny wydaje się scenariusz, w którym w piątek Granada i Athletic rozpoczną rozgrzewkę i wyjdą na mecz, ale nie odbędzie się on, bo na stadionie nie pojawią się sędziowie...