Vinícius: Oczywiście, że chciałem wejść w rewanżu z City
Vinícius Júnior udzielił wywiadu grupie Yellow & Green Football z Brazylii. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi atakującego Realu Madryt z tej rozmowy.
Fot. Getty Images
– Od kiedy zacząłem grać w piłkę, byłem bardzo skupiony. Nawet gdy za zwycięstwo w ulicznej gierce dostawałem tylko napój, byłem skoncentrowany. Teraz, gdy utrzymuję z tego moją rodzinę, muszę inwestować w piłkę jeszcze więcej. Zawsze wyobrażałem sobie, że futbol będzie utrzymywać moją rodzinę. Nie wiem, co robiłbym, gdybym nie był piłkarzem.
– Mocne ataki w Brazylii przez rok gry dla Flamengo przed transferem do Realu? To nie było skierowane przeciwko mnie. Niektórzy brazylijscy fani mają problem z sukcesem ludzi w innych dziedzinach życia. Nawet na przykład nie lubią Neymara. Byłem bardzo szczęśliwy, gdy zobaczyłem, że wielu Brazylijczyków chciało zwycięstwa jego i PSG w finale Ligi Mistrzów. Nie lubię myśleć o tych złych momentach w mojej karierze, ale na pewno mam nadzieję, że będę mógł sprawić, iż któregoś dnia kibicować mi będzie każdy Brazylijczyk.
– Wspieranie ruchu Black Lives Matter przez sportowców? Jest coraz większe zainteresowanie wspieraniem naszej sprawy. Przewodzą wszystkiemu tak ważni goście jak LeBron James czy Lewis Hamilton, moi idole. Moment, w którym zawodnicy NBA odmówili wyjścia na parkiet, był dla mnie bardzo znaczący. To pokazuje ludziom, jak bardzo nam na tym zależy. To sprawia, że jednocześnie jestem smutny i szczęśliwy, bo jesteśmy w 2020 roku i ciągle musimy walczyć z rasizmem i innymi sytuacjami, które nas dzielą.
– Brak gry w rewanżu z City? Oczywiście, że chciałem wejść i pomóc Realowi Madryt, ale gram w największym klubie na świecie, gdzie jest wielu utalentowanych zawodników. Nasz trener ma wiele opcji do zastosowania w meczu. To część gry. To zajmuje trochę czas, ale możemy i musimy zrozumieć jego każdy wybór.
– Wsparcie w zespole? Mam tu ogromne wsparcie. Widzimy, że wszyscy się tu martwią o nas, młodych zawodników, bo jesteśmy teraźniejszością i przyszłością Realu Madryt. W wieku 20 lat tylko Casillas i Raúl zagrali dla Realu więcej meczów niż ja, a to są legendy. Wygrali wiele tytułów i mam nadzieję, że będę mógł zrobić to samo. Sergio Ramos i Casemiro to dla mnie tutaj największe wzory. Oglądam ich trenujących i chcę robić to samo. Wszyscy moi koledzy są bardzo skupieni, a ich etyka pracy popycha mnie coraz dalej i dalej.
– Reprezentacja? Mam nadzieję, że jeszcze zagram dla Seleção. Jest w niej wielu moich idoli. Neymar to moja inspiracja, byłoby fajnie ubrać brazylijskie barwy razem z nim. Pracowałem, by dostać powołanie i mam nadzieję, że dam radość naszym ludziom. Chcę zagrać na następnym mundialu, który mam nadzieję wygramy. Jednak wybranych może być tak wielu dobrych graczy, że skupiam się na tym, by poprawić moje liczby, zyskać więcej doświadczenia na murawie oraz oczywiście być przygotowanym do zrealizowania najlepszego miesiącu w moim życiu, jeśli mi się uda tam być.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze