„Nie miałem wątpliwości, że Camavinga zostanie”

Eduardo Camavinga, którego od kilku miesięcy regularnie łączy się z Realem Madryt, najbliższy sezon na pewno spędzi w Rennes. Na ten temat wypowiadali się już i sam zawodnik, i szkoleniowiec ekipy z Roazhon Park, Julien Stéphan. Teraz w rozmowie z L’Équipe potwierdził to również dyrektor do spraw sportowych francuskiego klubu, Florian Maurice.

– Nie miałem żadnych wątpliwości co do tego, że zostanie z nami. Klub podjął tę decyzję już dużo wcześniej, gdyż w żadnym wypadku nie chcieliśmy doprowadzić do sytuacji, aby móc go stracić. Dla Eduardo gra w Lidze Mistrzów w barwach swojego klubu to spełnienie marzeń. Chce kontynuować tutaj tę przygodę – stwierdził dyrektor Rennes.

W obecnych czasach Real Madryt nie może sobie pozwolić na większe ruchy transferowe. Wszystko wskazuje zatem na to, że temat ewentualnych przenosin Camavingi do większego klubu powróci dopiero po zakończeniu sezonu 2020/21. Przypomnijmy, że obecny kontrakt 17-letniego pomocnika obowiązuje do czerwca 2022 roku, a to oznacza, że za rok dojście do porozumienia z Rennes powinno być dużo łatwiejszym zadaniem.

Według Transfermarkt Camavinga jest obecnie wyceniany na prawie 40 milionów euro. Nie ulega jednak żadnej wątpliwości, że Rennes oczekiwałoby za swojego utalentowanego wychowanka dużo większych pieniędzy. Mimo swojego wciąż bardzo młodego wieku już teraz wymieniany jest on wśród najbardziej perspektywicznych zawodników w Europie. W poprzednim sezonie rozegrał w sumie 2783 minut i znacząco pomógł swojej drużynie w wywalczeniu awansu do Ligi Mistrzów.