Bayern i Sevilla z awansami do nowego klubowego mundialu
Bayern Monachium i Sevilla jako zwycięzcy Ligi Mistrzów i Ligi Europy dołączyli do uczestników nowego klubowego mundialu. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy się on odbędzie.
Fot. Getty Images
Rada FIFA nowy format Klubowych Mistrzostw Świata zatwierdziła w marcu 2019 roku. Zmieniono coroczny format z udziałem 8 zespołów na turniej rozgrywany co 4 lata z aż 24 ekipami. Wstępnie pierwszy taki turniej miał odbyć się w Chinach od 17 czerwca do 4 lipca 2021 roku i zastąpić reprezentacyjny Puchar Konfederacji.
Wybuch pandemii i przerwanie rozgrywek na całym świecie doprowadziło między innymi do przesunięcia o rok EURO 2020. FIFA zatwierdziła między innymi tę decyzję UEFA, która sprawiła, że nowy klubowy mundial nie mógł odbyć się w oryginalnym terminie. Prezes Gianni Infantino zapowiedział w marcu 2020 roku, że mistrzostwa klubów w odpowiednim czasie zostaną przesunięte na 2021, 2022 czy nawet 2023 rok.
Dotychczas w corocznych mistrzostwach świata udziało brało 8 ekip: po jednej z Europy, Ameryki Południowej, Ameryki Północnej, Afryki, Azji i Oceanii oraz przedstawiciel gospodarza turnieju. Teraz 24 miejsca rozdzielono w następujący sposób: 8 drużyn z Europy, 6 ekip z Ameryki Południowej, 3 ekipy z Ameryki Północnej, 3 ekipy z Afryki, 3 ekipy z Azji i Oceanii oraz przedstawiciel gospodarza.
W Europie wobec 8 miejsc i 4-letniego cyklu zdecydowano się przyznać miejsca zwycięzcom Lig Mistrzów i Lig Europy z odpowiednich czterech sezonów, a w przypadku powtórzenia się wygranego oddać miejsce finaliście. Do turnieju w 2021 roku zakwalifikowani są więc już zwycięzcy tych rozgrywek od 2018 roku, czyli Real Madryt, Liverpool i Bayern z Ligi Mistrzów oraz Atlético, Chelsea i Sevilla z Ligi Europy.
Bayern Monachium jako tegoroczny zwycięzca wystąpi jeszcze w ostatniej edycji starego formatu rozgrywek, który wstępnie ma odbyć się w grudniu w Katarze. Na dzisiaj będzie to ostatni tego typu turniej, ale na dokładną datę następnego klubowego mundialu, już w rozszerzonej formule, ciągle czekamy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze