Advertisement
Menu
/ lequipe.fr, rmcsport.bfmtv.com

„Cieszymy się, że Camavinga zagra z nami w Lidze Mistrzów”

Stade Rennais i Eduardo Camavinga weszli do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Foto: „Cieszymy się, że Camavinga zagra z nami w Lidze Mistrzów”
Fot. Getty Images

Stade Rennais zyskało bezpośrednią przepustkę do fazy grupowej Ligi Mistrzów dzięki awansowi Szachtara, Sevilli, Interu i Manchesteru United do półfinałów Ligi Europy. Wszystkie te ekipy miały wcześniej pewne miejsce w kolejnym sezonie Champions League, więc gdy któraś z nich wygra Ligę Europy, jej miejsce „ligowe” zostanie przypisane właśnie francuskiej ekipie, która w ostatnim sezonie Ligue 1 zajęła 4. miejsce i wstępnie miała walczyć w eliminacjach. W poprzednich dwóch latach w taki sposób do Champions League wchodził Lyon.

Ten awans na portalach społecznościowych świętował między innymi Eduardo Camavinga. „LIGUE DES CHAMPIONS 🤩”, napisał pomocnik Stade Rennais. Odebrano to jako definitywne potwierdzenie pozostania 17-latka w Rennes. Liderzy klubu już wcześniej zapowiadali, że nie zamierzają teraz sprzedawać swojej perełki. Prezes Nicolas Holveck potwierdził to także po zapewnieniu sobie gry w Champions League.

– Droga Eduardo zaczęła się już dawno temu i wszyscy wiedzieliśmy, gdzie chcemy dojść. Myślę, że dla niego to ogromna satysfakcja, że będzie mógł grać w tych rozgrywkach z klubem, w którym się wychował. To może wzbudzać zazdrość. Najważniejsze, że spędzi ten sezon z nami. Najbardziej chciał tego on sam. Eduardo jest bardzo związany z klubem, cieszy go bycie tutaj i widzisz to codziennie na treningach. My cieszymy się, że zagramy w Lidze Mistrzów razem z nim – przekazał sternik Stade Rennais w komentarzu dla mediów. – Rywal w fazie grupowej? Dlaczego nie Real Madryt... Nigdy się z nimi nie zmierzyłem.

Niektóre źródła twierdziły, że Stade Rennais po ewentualnym awansie zapewni sobie dodatkowe środki finansowe, które przeznaczy na podwyżkę i nowy kontrakt Francuza. Zimą przed wybuchem pandemii wydawało się praktycznie pewne, że Camavinga wyląduje w Realu Madryt, ale przerwanie rozgrywek i straty finansowe wstrzymały wszystkie plany Królewskich.

Zawodnik miał zastanawiać się nad przyszłością po ofercie na przykład z Bayernu Monachium, ale między innymi MARCA podawała, że ostatecznie zdecydował się poczekać na Królewskich. Na razie pewne wydaje się jedynie to, że Camavinga w kolejnym sezonie będzie mógł błyszczeć i zdobywać doświadczenie także na scenie Ligi Mistrzów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!