Zidane: Hazard czuje się dobrze i pewnie

[RMTV] Kolejny finał, w którym trzeba strzelić przynajmniej dwa gole. Jak czuje się drużyna mentalnie i fizycznie?
Dobrze, bo na końcu przygotowywaliśmy się do gry w tym rewanżu. Wiemy, jaki był wynik w pierwszym meczu i że mamy stratę, ale jesteśmy skupieni i zdajemy sobie sprawę, że to dla nas kolejny finał. To drugi mecz w tej fazie i postaramy się rozegrać wielkie spotkanie.

[La Sexta] W ostatnich meczach ligowych oszczędzał pan Hazarda z powodu dolegliwości kostki. Jak on czuje się teraz? Jaki procent możliwości może wam zaoferować? Widzi go pan przygotowanego do gry? Czy widzi pan go przed jutrem z pewnością siebie?
Tak, tak... To prawda, że miał małe dolegliwości pod koniec ligi, ale teraz czuje się dużo lepiej. Mieliśmy dużo czasu na przygotowanie meczu i on czuje się dobrze. Czuje się pewnie.

[SER] Bale nie znalazł się w kadrze. Czuje się dobrze, ale nie chciał go pan powołać? Nie czuje się dobrze? Jaki jest powód nieobecności Garetha Bale'a?
Wiele się mówi, a my mamy relację opartą na szacunku między trenerem a zawodnikiem, to jest klarowne. Mogę powiedzieć tyle, że mieliśmy po prostu osobistą rozmowę i on wolał nie zagrać, nic więcej. Reszta jest między mną a nim.

[COPE] Chciałbym zgłębić sytuację Hazarda. Mówi pan, że on czuje się lepiej, ale czy on musi przyzwyczaić się do gry z bólem? Musi przyzwyczaić się do wychodzenia na boisko z jakimś dyskomfortem?
Nie, nie sądzę. Jedyna sprawa jest taka i jest to prawda, że gdy wrócił po kontuzji w sezonie, to granie co 2-3 dni było dla niego trochę trudne pod względem regeneracji. Teraz jednak czuje się dobrze i nie musi grać z bólem. Miał takie momenty po drugiej kontuzji, ale teraz czuje się dobrze. Oby mógł iść dalej bez problemów i żadnych dolegliwości.

[Onda Cero] Hazard może czuć się dobrze, ale może nie być gotowy na 100%, bo grał niewiele w końcówce sezonu. Pan wystawiłby go gotowego na 80% czy 90% w pierwszym składzie na taki mecz? Zaryzykowałby pan z nim w taki sposób?
Zobaczysz, co zrobimy jutro. Przy tym to są sprawy trenera i zawodników. Najważniejsze, że wszyscy czujemy się dobrze i myślę, że jesteśmy w dobrej dyspozycji. Mieliśmy 10 dni na przygotowanie się do meczu i tyle. Co do komentarzy o Edenie, najważniejsze, żeby czuł się dobrze i on czuje się dobrze.

[ABC] Nie wiem, jaki mecz pan zaplanował, ale City strzeliło w lidze ponad 100 goli i jest bardzo ofensywną drużyną. Wy z kolei straciliście jedynie 25 bramek w La Lidze. Do odrobienia strat lepiej postawić na czyste konto i szukanie tego 0:2 czy lepiej szukać spotkania z wieloma bramkami w stylu wyniku 4:5? Jaki ma pan plan w głowie?
[śmiech] Słuchaj, nie wiem. Nie mam pojęcia, co się jutro wydarzy. Mogę ci powiedzieć, że to będzie dobry mecz między dwoma świetnymi ekipami i to jest najważniejsze. Jesteśmy przygotowani i wiemy, jaka jest sytuacja i jak skończył się pierwszy mecz. Podchodzimy do tego finału... Bo to są cztery finały, jeśli chcemy dojść do końca i podchodzimy teraz do tego pierwszego finału, wiedząc, jaka jest sytuacja.

[GolT] Nie zapytam pana o rozmowę z Bale'em, bo nic pan nam o niej nie powie, ale powód nieobecności Bale'a w Manchesterze nie jest trenerski, a jest osobisty?
Tak.
[chwila ciszy] Może pan powiedzieć coś więcej? [śmiech]
Odpowiedziałem wcześniej, jaka jest sytuacja, nie ma nic więcej. Reszta to rozmowa zawodnika z trenerem i nic o niej nie powiem.

[Esporte Interativo] Marcelo wrócił do kadry. On jest gotowy na 100%, chociaż nie zagrał w ostatnich meczach ligowych?
Marcelo jest gotowy na 100% jak wszyscy. Jak powiedziałem, wszyscy jesteśmy przygotowani i wszyscy jesteśmy skupieni na tym meczu. Będziemy potrzebować wszystkich. Nasza energia skupia się na jutrzejszym spotkaniu.

[Radio MARCA] Pierwszy raz klarownie wypowiada się pan o sytuacji Bale'a. Czy pana zdaniem Bale'owi zabrakło zaangażowania w ostatnim etapie sezonu? Bale pana rozczarował?
Nie. Niczego ci nie powiem. To trzecie pytanie o Garetha, a powiedziałem, co się stało i tyle, nic więcej. Bardzo szanuję Garetha i wszystkich graczy, a pewne rzeczy powinny zostać w szatni między zawodnikami a trenerem. Nic więcej.

[Sky Sports] Jesteśmy zaskoczeni nieobecnością Bale'a, liczyliśmy na jego przylot, obecność i występ. Czy on ma przyszłość w Realu Madryt z panem jako trenerem?
Nie wiem... Teraz Gareth Bale to piłkarz Realu Madryt. Nic się nie zmienia, to gracz Realu i ja to szanuję. On wolał nie grać, mogę powiedzieć tylko tyle. Co do reszty, wszyscy jesteśmy tu razem w związku z jutrzejszym spotkaniem i skupiamy się tylko na tym.

[Le Parisien; pytanie po francusku] To jedno z największych wyzwań w pańskiej karierze trenerskiej. Jak się pan przed nim czuje? Czy odrobienie strat jest możliwe? Co w takiej sytuacji liczy się najbardziej?
Mamy stratę, ale dobrze o tym wiemy i wiemy też, że to nowe spotkanie. Dwumecz się nie skończy do ostatniej minuty i skupiamy się tylko na tym spotkaniu. Znamy sytuację i wiemy, co trzeba zrobić na boisku. Przygotowujemy się do rozegrania wielkiego meczu, bo będziemy musieli rozegrać wielkie spotkanie. Mamy wielki zespół, który ma swoje bronie i jutro na pewno obejrzymy piękny mecz. Skupiamy się na walce o awans.