Reset Modricia
Modrić uznał, że najlepszym sposobem na naładowanie baterii po wyczerpującej końcówce ligowego sezonu będzie wyjazd do Chorwacji. Pomocnik Realu Madryt planuje się zresetować przy jednoczesnym przestrzeganiu wytycznych klubowego sztabu technicznego.
Fot. Getty Images
Po ostatnim ligowym spotkaniu sezonu 2019/20 Zinédine Zidane zakomunikował swoim zawodnikom, że mogą liczyć na siedem dni przerwy od treningów, aby odłączyć się od futbolu i naładować baterie przed kolejnym wielkim wyzwaniem – rewanżowym starciem w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem City. I tak na przykład Vinícius i Éder Militão udali się razem na Ibizę, Luka Jović postawił na Majorkę, natomiast Luka Modrić wyjechał do swojej rodzinnej Chorwacji. 34-letni pomocnik Królewskich, który pod koniec sezonu prezentował wysoką formę i był jednym z filarów ekipy Zidane'a, udał się do Zadaru razem z całą rodziną i z indywidualnym planem treningowym przygotowanym przez Grégory'ego Duponta.
Oprócz pracy i ćwiczeń czysto fizycznych Modrić podczas swojego pobytu w Chorwacji odda się również dyscyplinom, które ma w zwyczaju uprawiać w wolnym czasie – pływanie i tenis. „Po raz ostatni byłem w Zadarze w listopadzie ubiegłego roku. To praktycznie dziewięć miesięcy temu. Brakowało mi tego miejsca, mojego kraju, rodziny i przyjaciół. Ten tydzień minie jednak bardzo szybko. Głównie dlatego, że mam przygotowany pewien program treningowy”, stwierdził sam Chorwat w rozmowie z miejscową prasą.
Modrić i jego koledzy z Realu Madryt mają już dobre doświadczenie z indywidualnej pracy. Podczas przerwy spowodowanej koronawirusem cała drużyna Królewskich odbywała specjalne treningi z domu i nie da się ukryć, że przyniosły one bardzo dobry rezultat – po powrocie podopieczni Zizou zanotowali passę dziesięciu zwycięstw z rzędu, która pozwoliła im zdobyć mistrzostwo Hiszpanii. Teraz wszyscy w stolicy Hiszpanii liczą na to, że tę obecną przerwę Los Blancos wykorzystają w podobnym stylu, aby w jak najwyższej formie podejść do wyjazdowego pojedynku w Manchesterze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze