Trzeci negatywny wynik testu Luki Jovicia
Luka Jović otrzymał trzeci negatywny wynik testu na obecność koronawirusa i może wrócić zarówno do pracy z grupą, jak i na listę powołanych.
Fot. Getty Images
Jak informuje dziennik AS, Luka Jović wczoraj otrzymał trzeci negatywny wynik testu na koronawirusa. Zgodnie z protokołem sanitarnym La Ligi oznacza to, że Serb może wrócić do pracy z drużyną, a także na listę powołanych. Oczekuje się więc, że na czwartkowe spotkanie z Villarrealem, które powinno zadecydować o losach mistrzostwa, Zidane uwzględni go w swoich planach.
Jović cały poprzedni tydzień spędził na kwarantannie we własnym domu po pozytywnym wyniku testu na koronawirusa jego znajomego z Belgradu. Zgodnie z protokołem, napastnik musiał poddać się izolacji i przejść trzy testy w pewnych odstępach czasowych, nawet pomimo faktu, że nie było między nimi bezpośredniego kontaktu w ostatnim czasie. Pierwszy miał miejsce tuż po stwierdzeniu, że istnieje zagrożenie, iż Jović jest zarażony. Drugi został przeprowadzony w sobotę, a ostatni, definitywny, wczoraj. Wszystkie dały wynik negatywny.
Teraz więc Jović, który ponownie pojawił się na boisku w końcówce meczu z Athletikiem Bilbao po kontuzji, która wykluczyła go z gry na niemal dwa miesiące, staje przed samą końcówką rozgrywek ligowych, podczas której wciąż może poprawić swoje liczby w pierwszym sezonie w Realu Madryt. Na ten moment ma 2 gole i 2 asysty podczas rozegranych 770 minut w 25 meczach (średnio 31 minut na spotkanie). Te statystyki zdecydowanie pokazują, że Zidane wcale nie dał napastnikowi tylu szans, ile mógł. Serb zdecydowanie potrzebuje ciągłości, a francuski trener liczy na niego w kontekście przyszłego sezonu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze