Gol Kubo, zespół De Tomása w drugiej lidze [VIDEO]
Takefusa Kubo dźwiga Mallorcę w próbie utrzymania się w Primera División. Żadnych szans na pozostanie w lidze nie ma za to Espanyol, który poległ w derbach Barcelony.
Fot. Getty Images
Wypożyczeni
Dani Ceballos (Arsenal)
Arsenal podzielił się punktami z Leicester (1:1), a Dani zaliczył bardzo udany występ. Wybiegł w podstawowym składzie, a gdy opuszczał boisko w 80. minucie, Kanonierzy prowadzili 1:0. Ceballos dyrygował grą zespołu. Zaliczył 71 kontaktów z piłką (drugi w Arsenalu pod tym względem był Tierney – 55 kontaktów). Napędzał drużynę w ofensywie, zaliczając 2 kluczowe podania i 1 strzał, ale też pracował w obronie, odbierając aż 11 piłek.
Ocena WhoScored: 7,3/10
Andrij Łunin (Real Oviedo)
Dobrze spisał się w domowej potyczce przeciwko Las Palmas. Nie miał wiele pracy, choć obronił trzy z czterech celnych strzałów gości. Przy bramce trudno go za cokolwiek obwiniać, ponieważ nie miał większych szans na interwencję przy uderzeniu Rubéna Castro. Real Oviedo wygrał 2:1 i wydostał się ze strefy spadkowej. Obecnie ma dwa punkty przewagi nad 19. w tabeli Lugo. Skrót tego meczu możecie obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Takefusa Kubo (RCD Mallorca)
Kolejny bardzo dobry mecz Kubo. Tym razem nie był aż tak wyróżniającą się postacią, ale to dlatego, że cała drużyna Mallorki grała dobrze. Dominowała nad Levante i bezlitośnie punktowała gości z Valencii. Take chętnie brał na siebie grę, odważnie wchodził w dryblingi i stwarzał sporo zagrożenia pod bramką Aitora. Strzelił drugiego gola po akcji, którą sam wyprowadził, dobijając bezpańską piłkę do bramki. Popracował również w obronie i zarobił trochę niepotrzebną żółtą kartkę. Bardzo dobry mecz Kubo. Mallorca ma jeszcze nadzieje na utrzymanie, bo do bezpiecznego miejsca traci zaledwie 3 punkty.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 3/3
Ocena WhoScored: 8,0/10
Borja Mayoral (Levante UD)
Wyjazdowy mecz z Mallorcą rozpoczął na ławce rezerwowych. Na boisko wszedł w 64. minucie, gdy jego drużyna przegrywała 0:1. Ostatecznie nie pomógł Levante, które ostatecznie przegrało na Balearach 0:2.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,0/10
Álvaro Odriozola (Bayern Monachium)
Zawodnicy Bayernu Monachium mają obecnie wolne, jednak już niedługo wrócą do treningów, by przygotować się do Ligi Mistrzów.
Martin Ødegaard (Real Sociedad)
Spotkanie z Granadą przesiedział na ławce rezerwowych, ponieważ trener oszczędzał go na poniedziałkowe starcie z Villarrealem. Real Sociedad po ciekawym meczu przegrał z Granadą 2:3.
Sergio Reguilón (Sevilla FC)
Reguilón rozegrał pełne 90 minut w wyjazdowym meczu z Athletikiem, ale spisał się przeciętnie. W obronie nie pokazał solidności, która czasami mogła imponować, a w ataku, choć aktywny, też nie dał nic ekstra. Wygrał trzy pojedynki, ale zaliczył tylko dwa odbiory. Trzeba jednak wziąć poprawkę na to, że często mierzył się z bardzo szybkim Williamsem. Niczym się nie wyróżnił.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,8/10
Óscar Rodríguez (CD Leganés)
W potyczce z Eibarem nie zagrał ani minuty, ponieważ w dalszym ciągu leczy kontuzję. Jego zespół już w najbliższej kolejce może stracić matematyczne szanse na utrzymanie się w lidze.
Jesús Vallejo (Granada)
Wyszedł w podstawowym składzie na mecz z Realem Sociedad i zaprezentował się solidnie. Został zmieniony w 68. minucie, gdy jego drużyna prowadziła 2:1. Przy straconym golu nie można mieć do niego pretensji, ponieważ powstało spore zamieszanie w polu karnym Granady po stałym fragmencie gry. Ogólnie Hiszpan bardzo dobrze pracował w defensywie i praktycznie nie opuszczał własnej połowy, nie miał ani jednego kontaktu z piłką na połowie rywali.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10
Wybrani sprzedani w letnim oknie transferowym
Raúl de Tomás (Espanyol)
Espanyol przegrał derbowe starcie z Barceloną 0:1 i jest już pewny spadku do Segunda División. De Tomás na Camp Nou zagrał cały mecz i był najjaśniejszym punktem zespołu (razem z Embarbą). Widać było, że mu się chce i że mu jeszcze zależy. Strzelał, podawał, ale też pracował w defensywie. Bardzo dobry mecz zawodnika, który z pewnością ma szansę na transfer do innego klubu z Primera División na kolejny sezon.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,3/10
Aleix Febas (RCD Mallorca)
Febas pojawił się w meczu z Levante na ostatni kwadrans i tym razem spisał się naprawdę nieźle. Dwa wygrane pojedynki, kilka odbiorów, 89% celnych podań. Pomógł drużynie w utrzymaniu piłki i przewagi nad ekipą Granotas i, co ważniejsze, uspokoił grę w środku pola. Co prawda dostał tylko 16 minut, ale pokazał się z dobrej strony i być może Vicente Moreno właśnie w takiej roli będzie go widział najczęściej, jako zawodnika, który wchodzi w drugiej połowie, by pomóc ekipie w kontrolowaniu spotkania. Mallorca wygrała z Levante 2:0.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10
Marcos Llorente (Atlético Madryt)
Już powoli tradycyjnie Marcos wychodzi w pierwszym składzie Atleti, tym razem na wyjazdowy mecz z Celtą. Na Balaídos jednak nie spisał się najlepiej, grając jako drugi napastnik, a nie bliżej prawej strony. Był oczywiście bardzo zaangażowany i starał się być wszędzie i wszędzie pomagać kolegom, ale przegrał aż trzy indywidualne pojedynki i ewidentnie nie wychodziło mu wszystko to, co chciał wykonać na boisku. Wziął udział w kilku groźnych akcjach, a najważniejsze było chyba zgranie na ścianę z Correą przy golu Moraty, ale Atlético miało problemy z wchodzeniem w pole karne rywali. Również i celność jego podań nie była zbyt dobra (63% celnych zagrań). Hiszpan został zmieniony w 68. minucie i nie dziwimy się Simeone, bo to nie był jego dzień. Atlético zaś zremisowało 1:1 z Galisyjczykami.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,5/10
Javi Sánchez (Real Valladolid)
W starciu z Valencią wszedł na boisko w 84. minucie, gdy na tablicy wyników widniał rezultat 1:1. Real Valladolid nie utrzymał jednak remisu do końca i przegrał 1:2, ale nie można obwiniać akurat Javiego za utratę bramki. Skrót meczu możecie obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 1/3
Ocena WhoScored: 5,9/10
Álvaro Tejero (SD Eibar)
Całe spotkanie z Leganés przesiedział na ławce rezerwowych. Jego koledzy zremisowali 0:0, a ich sytuacja wciąż nie jest taka pewna, jak dwa tygodnie temu mogłoby się wydawać.
Zawodnik tygodnia: Takefusa Kubo
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze