Courtois: Gramy bez kibiców, ale gramy dla kibiców
Thibaut Courtois na swojej stronie internetowej opisał odczucia wynikające z grania bez kibiców. Przedstawiamy pełne tłumaczenie tego tekstu.
Thibaut Courtois w czasie przerwy na nawodnienie w trakcie meczu z Athletikiem na San Mamés. (fot. Getty Images)
Od wznowienia rozgrywek nasze mecze wyglądają trochę inaczej niż byliśmy do tego przyzwyczajeni. Spróbuję przekazać wam, jak wygląda granie na pustym Alfredo Di Stéfano.
Chociaż może wydawać się, że rywalizowanie na pustym stadionie wygląda bardziej na trening niż mecz, to mogę zapewnić, że tak nie jest. Widzę, że cała drużyna daje z siebie wszystko, co ma najlepsze i daje z siebie 100%. Wszyscy w naszym zespole wiedzą, o co gramy i to dodaje nam sił na boisku.
Wyjątkowe teraz jest to, że po prostu idziemy na stadion zaraz po drużynowej odprawie. Jednak co do pozostałych przygotowań, wszystko raczej zostało takie samo: atmosfera w szatni, oczekiwanie i oczywiście intensywność naszych rozgrzewek. Teraz bardziej niż kiedykolwiek skupiamy się po prostu na meczu.
Jednak ciągle to coś dziwnego grać na innym domowym stadionie i bez fanów na trybunach. Rozumiemy, że obecnie to nie jest możliwe, ale tęsknimy za nimi. Kibice pomagają nam pokonać trudne momenty, wręcz napędzają nas. Z drugiej strony, nie ma fanów przeciwnych drużyn na spotkaniach wyjazdowych. Gdy obie ekipy są same na boisku, mecz staje się zupełnie innym doświadczeniem.
Chociaż pozostajecie w domach, ciągle czujemy wasze wsparcie. Mamy nadzieję, że czujecie się dumni, gdy oglądacie nasz głód wygrywania każdego meczu w walce o tytuł.
Thibaut
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze