Asensio wraca do swojego drugiego domu
Marco Asensio wraca dzisiaj na Cornellà-El Prat – stadion, który był jego domem w sezonie 2015/16. To właśnie w barwach Espanyolu hiszpański atakujący miał okazję rozegrać swój debiutancki sezon w La Lidze.
Fot. Getty Images
Każdy kolejny mecz jest dla Marco Asensio czymś szczególnym. Nie jest to żadnym zaskoczeniem, gdy mówimy o piłkarzu, który ma za sobą dziesięciomiesięczną przerwę od gry spowodowaną poważną kontuzją kolana. Jednak to dzisiejsze spotkanie ma dla atakującego Realu Madryt jeszcze jeden dodatkowy smaczek. Espanyol jest dla niego niczym drugi dom – to właśnie w barwach tego klubu ugruntował swoją pozycję w Primera División. Gdy Królewscy domknęli transfer Asensio z Mallorki, to w 2015 roku postanowili go wypożyczyć właśnie do stolicy Katalonii, gdzie dzięki regularnej grze miał stawiać kolejne kroki w swoim rozwoju.
Sezon 2015/16 był ostatecznie dla niego bardzo udany. Na debiut w La Lidze musiał co prawda poczekać do trzeciej kolejki, ale wówczas w meczu z Realem Sociedad od razu zanotował asystę. Wyczyn ten powtórzył w kolejnym spotkaniu z Valencią. Swoją postawą zwrócił na siebie uwagę ówczesnego selekcjonera Vicente del Bosque – ostatecznie niewiele zabrakło, aby znalazł się na 23-osobowej liście powołanych na EURO 2016. Tamten sezon na hiszpańskich boiskach zakończył z 4 bramkami i 13 asystami na koncie.
Real Madryt nie wahał się zbyt długo i z miejsca postanowił Asensio sprowadzić do stolicy Hiszpanii już na stałe. Po kolejnym udanym sezonie 2016/17 przyszły jednak dwa lata pełne nierównej formy oraz wzlotów i upadków. Sezon 2019/20 miał być pod tym względem przełomowy dla 24-latka – jego plany zostały jednak pokrzyżowane przez poważną kontuzję, której nabawił się jeszcze podczas pretemporady. Teraz po dziesięciu miesiącach Asensio znów czuje się piłkarzem z krwi i kości. A przy okazji dzisiaj wróci na stadion, który zawsze będzie mógł traktować jako swój drugi dom.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze