Zidane: Ramos to nasz lider, on zawsze wyznacza nam drogę

– Była skuteczność, ale zabrakło błysku? Może trochę go zabrakło, ale może też musimy bardziej teraz naciskać na solidność. Uważam, że to ona jest najważniejsza w piłce i sądzę, że byliśmy mocni w defensywie. I tak, może zabrakło czegoś w ataku po tych trzech meczach, gdzie mieliśmy więcej posiadania, strzałów i różnych spraw, ale nie ma problemu, bo to cztery starcia w bardzo krótkim okresie. Do tego zachowaliśmy czyste konto. Wydaje się, że to mały temat, ale to jest bardzo ważne. Mamy trzy ważne punkty, cztery zwycięstwa i trzeba patrzeć na pozytywne rzeczy. Odczucia są dobre.

– Posiadanie Sergio Ramosa? Przyda mu się trafienie z wolnego, bo długo to trenuje [śmiech]. A w defensywie jest jak zawsze. Wiemy, że to nasz lider drużyny, nasz kapitan i to on zawsze wyznacza nam drogę.

– Nowe ustawienie? Wszyscy tu próbujemy nowych rzeczy. Dużo gramy i mamy dużo zawodników. Wiemy, że dzisiaj brakowało nam gracza na ważnej pozycji, więc opcja była taka. Myślę, że zagraliśmy dosyć dobrze. Jasne, że czegoś nam brakowało, bo zawsze możemy zrobić coś lepiej, ale na końcu ja podkreślam zwycięstwo, cztery wygrane z rzędu, a reszta przyjdzie. Teraz najważniejszy jest dobry odpoczynek, bo to wiele spotkań z rzędu. Nie chodzi tylko o nas. Oglądam wszystkie spotkania i to dotyczy wszystkich zespołów.

– Walka o mistrzostwo będzie toczyć się do ostatniej kolejki? Na pewno. Walka o wszystko, to dotyczy wszystkich ekip, każdemu będzie ciężko. Kto lepiej zadba o szczegóły, ten będzie w lepszej sytuacji. Wygraliśmy cztery mecze, ale to nic nie znaczy. Teraz dochodzi jeszcze zmęczenie, ale to nic nowego. Trzeba dbać o siebie pod względem regeneracji. Nie mamy za wiele czasu na treningi, nawet zawodnicy grający mniej. Trenujemy niewiele i nie możemy robić tego, co chcemy, ale nie ma problemu. Przygotowujemy się do grania co 3 dni i idziemy dalej.

– Ramos powiedział, że rozmawia się o sędziach, bo Real jest liderem? Sergio odpowiedział, a ja w to więcej nie wejdę. Mam wystarczająco dużo spraw na głowie. Patrzę teraz tylko na odpoczynek mojego zespołu, bo gramy już w niedzielę, ale to jest taka liga i jej trudność. Jednocześnie to jest piękno futbolu, że możemy grać w takich rozgrywkach.