Smutne życie bez Casemiro
Real musi radzić sobie dziś bez zawieszonego Brazylijczyka, a gdy brakowało go na boisku, z reguły nie kończyło się to najlepiej.
Fot. Getty Images
Casemiro nie podlega rotacjom. Brazylijczyk jest kluczową postacią w drużynie Zinédine'a Zidane'a. Francuz nie ma piłkarza, którym mógłby go zastąpić i w spokoju oglądać spotkanie. Pomocnik rozegrał w tym sezonie najwięcej minut ze wszystkich zawodników Realu Madryt, bowiem uzbierał ich aż 3390. To 91,1% czasu spędzonego na boisku na 41 możliwych do rozegrania spotkań. Casemiro wystąpił w 37 z nich.
Brazylijczyk nie będzie mógł zagrać jednak w dzisiejszym meczu, przez co opuści dopiero piąty mecz w tym sezonie, ponieważ uzbierał dziesięć żółtych kartek. Z podobnego powodu nie wystąpił też w starciu z Athletikiem, które rozegrano pod koniec 2019 roku na Bernabéu. Tydzień przed tym meczem nie zagrał też z Valencią, aby nie przegapić Klasyku na Camp Nou. Pozostałe dwa spotkania, które opuścił, to potyczki z Saragossą i Realem Sociedad w Pucharze Króla. Statystyki bez Casemiro nie napawają optymizmem – dwa remisy, porażka i zwycięstwo.
Do niektórych z pamiętnych porażek w ubiegłym sezonie doszło też pod nieobecność pomocnika. Bez niego Królewscy przegrali choćby na Vallecas czy w ostatniej kolejce z Betisem, a także 0:3 z Eibarem, co było pierwszą wpadką za kadencji Santiago Solariego. Los Blancos polegli też z Deportivo Alavés, gdy Baskowie zdobyli jedyną bramkę, kiedy Brazylijczyk opuścił już boisko.
„Pamiętam, że kiedy zespół objął Zizou, nie zagrałem w pierwszych pięciu spotkaniach. Pytałem wówczas siebie: «Co z nim jest nie tak? Co mu nagle jest? Przecież mówił o mnie tak dobrze... To nie jest możliwe. Muszę z nim porozmawiać». Poszedłem do jego gabinetu. Był styczeń, powiedziałem mu: «Trenerze, mamy styczeń, chcę odgrywać ważną rolę w tym zespole, chcę grać, chcę być ważny dla zespołu. Co mam zrobić, żeby grać? Czy pan na mnie liczy? Jeśli pan na mnie nie liczy, to bardzo dziękuję, odejdę do innej ekipy, nie ma żadnego problemu». Bardzo dobrze pamiętam, co mi odpowiedział: „Case, spokojnie. Kiedy zaczniesz grać, już nigdy więcej nie przestaniesz. Dalej pracuj jak pracujesz na treningach, a gdy zaczniesz grać, to już nigdy nie przestaniesz. Ja wiem, jakim jesteś piłkarzem i ludzie też zobaczą, jak ważnym jesteś zawodnikiem»”, mówił sam Casemiro w wywiadzie udzielonym w ubiegłym roku.
I tak się stało. Zaczął grać i niemal nie przestawał. Od tamtego czasu u Zidane'a więcej minut rozegrali tylko Kroos, Ramos i Varane. Casemiro jest niezastąpiony, ale Real Madryt musi sobie radzić dzisiaj bez niego.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze