„Spotkanie z Ramosem? Nie, nie lubię go po tym, co zrobił Salahowi”

Real Madryt rozwinął przed Harveyem Elliottem czerwony dywan. Odbyło się zwiedzanie Santiago Bernabéu i ośrodka treningowego, by przekonać najmłodszego zawodnika, jaki kiedykolwiek wystąpił w Premier League, do przeniesienia się ostatniego lata do stolicy Hiszpanii.

Gdy na ścianie pojawiła się koszulka Sergio Ramosa, w czarującej ofensywie Realu pojawiła się oferta spotkania utalentowanego nastolatka z długoletnim kapitanem pierwszego zespołu.

„Nie, jest ok, dzięki”, odpowiedział Elliott. „Nie lubię go po tym, co zrobił Mo Salahowi”.

Zaskoczeni gospodarze nie spodziewali się takiej odpowiedzi. Elliott, fan Liverpoolu od zawsze, rok wcześniej był w Kijowie ze swoim ojcem Scottem, gdy Ramos cynicznie wyeliminował Salaha z finału Ligi Mistrzów poprzez rzucenie go na jego bark. Spotkanie z Ramosem nigdy nie mogło być dla Elliotta rzeczą dopinającą dojście do porozumienia.

Elliottem zainteresował się szereg topowych europejskich klubów po tym, jak ten odrzucił ofertę stypendium ze strony Fulham. Poza Realem Madryt były to PSG, Manchester City, Chelsea czy Arsenal.

Game changerem okazał się ruch Liverpoolu wykonany w czasie, gdy młody piłkarz był z rodziną na wakacjach w Portugalii. „To mnie zaskoczyło. Nie myślałem, że to prawda”, przyznał atakujący.

Na stole leżały bardziej lukratywne oferty, ale emocjonalne przywiązanie do Anfield było ogromne. Istniała też ostrzegawcza opowieść o norweskim młodziku Martinie Ødegaardzie, który w wieku 16 lat w 2015 roku odrzucił Liverpool na rzecz Realu Madryt, ale od tamtego momentu zaliczył w hiszpańskim klubie jeden ligowy występ (przy tym rozkwitł na wypożyczeniu w Sociedadzie). Gdy wszystko podsumowano, Elliott poczuł, że ośrodek Melwood będzie najlepszym miejscem dla jego rozwoju, biorąc pod uwagę historię Jürgena Kloppa ze stawianiem na młodych.

***

Harvey Elliott zadebiutował w Premier League w barwach Fulham 4 maja 2019 roku w wieku 16 lat i 30 dni, bijąc rekord Matthew Briggsa z 2007 roku. Latem dołączył do Liverpoolu, gdzie w obecnym sezonie do czasu przerwania rozgrywek grał w rezerwach, a w pierwszej ekipie zaliczył w tym okresie minutowy występ w Premier League oraz 6 występów w Pucharze Anglii i Pucharze Ligi.