Felix Kroos: W domowym ogródku wygrywałem z Tonim
Felix Kroos udzielił wywiadu dziennikowi AS, w którym mówił między innymi o relacjach ze swoim bratem Tonim. Zawodnik Unionu Berlin wypowiedział się również na temat Hålanda i Achrafa.
Fot. Getty Images
Co sądzisz o Hålandzie?
To maszyna, a ma zaledwie 19 lat. Jest wysoki, utalentowany, strzela gole. To wielki, wielki talent. Miło się na niego patrzy. Niezbyt miło się gra przeciwko niemu, ale fajnie jest go oglądać (śmiech).
Innym wyróżniającym się zawodnikiem w Bundeslidze jest Achraf.
Hakimi jest niezwykle szybki, gra na pozycji, na której nie ma zbyt wielu zawodników lepszych od niego. Jest klasą światową.
W tym momencie jest najlepszy na swojej pozycji?
Nie wiem, nie widziałem wszystkich. Jednak teraz jesteśmy jedynymi rozgrywkami, które grają, więc z pewnością tak (śmiech). To piłkarz z niewiarygodnym potencjałem. Widziałem go w Realu, gdzie pokazał, jak może się rozwijać. Muszą dać mu czas i będzie jeszcze lepszy.
Toni pytał cię o nich?
Nie, ale powiedziałbym mu to samo, co tobie. Każdy, kto widzi ich w telewizji i zna się trochę na piłce powiedziałby to samo.
Jak uruchomiliście podcast z Tonim?
To zabawne. Chcieliśmy zrobić coś nowego i nagraliśmy kilka odcinków. Dobrze nam się rozmawiało na różne tematy pozapiłkarskie.
Jeśli podążysz tą drogą i podszlifujesz hiszpański, to możesz zostać komentatorem w Hiszpanii!
Tak, będę się starał (śmiech). W ostatnich tygodniach trochę się uczyłem, ale niewystarczająco nawet na ten wywiad. Daj mi trochę czasu.
Jak wyglądało twoje dzieciństwo z Tonim?
Robiliśmy wszystko razem, ponieważ byliśmy w niemal tym samym wieku, on jest o rok starszy. Futbol był dla nas na pierwszym miejscu, graliśmy w tej samej drużynie i jeden na jednego w ogrodzie w domu. Tak było dopóki nie odszedł w wieku 16 lat do Monachium. Już w wieku 7 czy 8 lat można było dostrzec, że jest bardzo, bardzo utalentowany, że przygotowywał się na karierę, którą ma.
Kto był lepszy?
Toni miał większy talent, wszystko wychodziło mu łatwiej. Ja musiałem więcej pracować, aby zostać zawodowcem. Jednak w domowym ogrodzie, w jeden na jednego, wygrywałem częściej.
Za jakimi drużynami byliście?
Toni za Werderem. Ja z naszego miasta za Hansą Rostock, a z zagranicy za Manchesterem United.
A Toni z zagranicy?
Nikt. Tylko Werder.
Jak przeżywałeś jego transfer do Realu Madryt?
Rozmawialiśmy zanim do niego doszło i później podjął swoją decyzję. Kiedy dowiedział się o zainteresowaniu Realu, to zdecydował się na odejście, zaakceptował warunki i nie było w tym nic trudnego. Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Jeśli dostajesz ofertę z Realu Madryt, to nie musisz długo myśleć. To była łatwa decyzja. I po tych wszystkich latach myślę, że prawidłowa.
Wyobrażasz sobie, że pewnego dnia będziesz tutaj grał przeciwko niemu?
Nie powiem, że nie, ponieważ w piłce wszystko jest możliwe, ale na tę chwilę nie ma żadnej oferty. Lubię oglądać hiszpański futbol w telewizji i oczywiście zawsze, kiedy tylko mogę, oglądam mecze Realu.
Mówię o tym, ponieważ Toni może zakończyć tu karierę.
Dlaczego nie? Byłoby ciekawie. W Niemczech się nie udało [w meczu Bayern – Werder Felix wszedł z ławki, ale Toni nie grał – dop. red.], więc być może uda się w Hiszpanii.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze