Achraf za drogi dla PSG

PSG jest pewne tego, że będzie musiało latem wzmocnić prawą obronę. Paryżanie już się pogodzili z odejściem Thomasa Meuniera, którego kontrakt wygasa 30 czerwca tego roku, i rozpoczęli poszukiwania nowych zawodników. Belgijski defensor ma ofertę przedłużenia umowy i publicznie deklaruje, że chce zostać, jednak dziennik Le Parisien donosi, że piłkarz nie zaakceptuje warunków i zostanie wolnym graczem na rynku. Sezon w Ligue 1 został już zakończony i PSG zostało mistrzem Francji. Jeśli wróci Liga Mistrzów i Meunier otrzyma propozycję, żeby przedłużyć umowę na krótki czas, również nie będzie chętny na takie rozwiązanie. Warunki oferowane przez paryżan są bardzo korzystne, ale Thomas chce zmienić otoczenie. Belg mógłby trafić do Tottenhamu, by zadebiutować w Premier League, lub do Borussii Dortmund.

Odejście Meuniera dokłada pracy Leonardo, który już rozważa kilka opcji na zastępstwo. Jednym z wyjść jest Achraf. Marokańczyk wraca do Realu Madryt po wypożyczeniu i zarówno klub, jak i sam zawodnik muszą zastanowić się nad przyszłością i rolą Hakimiego w zespole. Obrońca wykonał ogromny skok jakościowy w Dortmundzie. Jeśli Królewscy nie dojdą z nim do porozumienia, PSG może wkroczyć do akcji. Jednak Le Parisien informuje, że w grę nie wchodzi transfer, który mógłby kosztować nawet 55 milionów euro.

PSG rozważa również pozyskanie innych zawodników, jeżeli ostatecznie zrezygnuje z Achrafa. Jednym z nich jest Mattia de Sciglio z Juventusu. Francuscy dziennikarze twierdzą, że paryżanie chcą zaoszczędzić na transferze prawego obrońcy, żeby móc kupić Mauro Icardiego, którego cena sięgnie 70 milionów euro. PSG ma na to czas do 31 maja, ponieważ taka jest umowa z Interem. Co więcej, jeśli mistrz Francji chciałby sprzedać atakującego do innego włoskiego klubu, musiałby dopłacić kolejne 15 milionów.