Advertisement
Menu
/ marca.com

Nowy superprojekt Florentino Péreza

Florentino Pérez szykuje swój nowy projekt w Realu Madryt, który ma wystartować w 2022 roku. Priorytetem jest otwarcie nowego Santiago Bernabéu z Kylianem Mbappé w białej koszulce Królewskich.

Foto: Nowy superprojekt Florentino Péreza
Fot. własne

Na początku byli Los Galácticos – Luís Figo, Zinédine Zidane, Ronaldo i David Beckham w jednej drużynie. Real Madryt odzyskał wówczas pierwsze miejsce w światowym futbolu przede wszystkim na szczeblu ekonomicznym i prestiżowym. Drugi etap rozpoczął się od sprowadzenia Cristiano Ronaldo, Kaki, Karima Benzemy i Xabiego Alonso, którzy położyli podwaliny pod zespół, który przeszedł do historii wygrywając cztery Ligi Mistrzów w ciągu pięciu lat. Ku temu przysłużyli się również Luka Modrić, Gareth Bale i Toni Kroos oraz grupa piłkarzy, którzy w Realu Madryt stawiali swoje pierwsze poważne kroki w zawodowym futbolu – Sergio Ramos, Dani Carvajal, Marcelo, Raphaël Varane czy Casemiro.

Po dwóch przejściowych sezonach Florentino Pérez ma już plan na to, jak powinien wyglądać jego trzeci wielki projekt, który na dobre wystartować ma w 2022 roku. Nowe Santiago Bernabéu i transfer gwiazdy światowego formatu – to są w tym momencie priorytety, nad którymi pracuje prezes Królewskich. Real Madryt chciałby formalnie otworzyć swój nowy stadion prezentacją największego cracka z potencjałem na zostanie najlepszym piłkarzem na świecie. I nie jest tajemnicą, że wybrańcem jest tutaj Kylian Mbappé.

Transfer strategiczny
Plan na sprowadzenie 21-letniego francuskiego cracka pozostaje bez zmian – z zachowaniem pełnego szacunku wobec PSG. Jeśli zawodnik w dalszym ciągu będzie odmawiał przedłużenia obecnego kontraktu z klubem ze stolicy Francji, to Real Madryt zamierza wystosować formalną ofertę w 2021 roku (czyli na rok przed końcem obecnie obowiązującej umowy). Nikt w biurach na Santiago Bernabéu nie wyobraża sobie tego, że PSG byłoby w stanie dobrowolnie zrezygnować z zarobku około 250 milionów euro przetrzymując swojego gwiazdora do 2022 roku. Jednak gdyby nawet doszło do takiej sytuacji, to również nie byłoby to tragedią – sprowadzenie 23-letniego wówczas Mbappé zupełnie za darmo nie wydaje się najgorszy pomysłem.

Dla Florentino najważniejsze jest to, aby w 2022 roku po murawie nowego Santiago Bernabéu biegali najlepsi piłkarze na świecie. Przebudowa historycznego stadionu Realu Madryt jest dla obecnego prezesa wręcz obsesją, która towarzyszy mu od początku drugiej kadencji. Ogólnie budowa nowego stadionu nie należy do najłatwiejszych przedsięwzięć, a co dopiero totalna remodernizacja obiektu znajdującego się w centrum Madrytu. Teraz wiadomo już, że prace w końcu ruszyły na dobre, a wielkie otwarcie zaplanowane jest właśnie na 2022 rok.

Håland walczy o status Galáctico
Pod względem czysto sportowym Real Madryt w 2022 roku ma się składać z ataku w postaci pary Kylian Mbappé – Erling Håland. Liderem w środku pola ma być Martin Ødegaard, a pełnią blasku błyszczeć mają również młodzi Brazylijczycy, na których klub od kilku lat regularnie stawia. Klub liczy na to, że za dwa lata Vinícius, Rodrygo i Reinier będą kluczowymi zawodnikami reprezentacji Brazylii i fundamentami nowego Realu Madryt. Największa wiara pokładana jest w Ødegaardzie i Viníciusu. Norweski pomocnik do Madrytu przenosił się w 2015 roku i w pewnym momencie wielu spisywało go już na straty. Klub jednak nigdy w niego nie zwątpił i teraz wszyscy widzą w nim piłkarza gotowego na pierwszy skład w stolicy Hiszpanii.

Wiara w Viníciusa
Podobnie wygląda obecna sytuacja Viníciusa – wielu zarzuca mu brak skuteczności pod bramką przeciwnika, ale w klubie są przekonani, że mamy do czynienia z piłkarzem, który w przyszłości będzie celował w Złotą Piłkę. Jego łatwość w mijaniu kolejnych rywali ekscytuje trybuny Santiago Bernabéu tak bardzo, że w tym momencie można jeszcze przymknąć oko na kiepskie wyniki bramkowe. W 2022 roku Vini ma być już jednym z najlepszych piłkarzy na świecie.

Wciąż nie wiadomo, jak będą wyglądały pozostałe transfery, jakie szykuje Florentino Pérez. W ostatnich tygodniach najgłośniej mówi się o Hålandzie, który zasili szeregi Realu Madryt najprawdopdoobniej przed Mbappé. Francuz ma być wisienką na torcie i prawdziwą perłą w koronie Królewskich. Nikt w Realu Madryt nie wyobraża sobie tego, aby w 2022 roku na otwarciu nowego Santiago Bernabéu mogło zabraknąć Mbappé w białej koszulce.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!