Modrić – ofiara wybuchu talentu Valverde
Wykorzystując przymusową przerwę w rozgrywkach, dziennik MARCA podsumowuje dotychczasowe poczynania piłkarzy Realu Madryt w bieżącym sezonie. Dziś przyszedł czas na ocenę gry Luki Modricia.
Fot. Getty Images
W czasach swojej świetności tercet Luka Modrić, Toni Kroos i Casemiro zdominował środek pola Realu Madryt i europejski futbol. Słynne BBC nie istniałoby, gdyby nie trzy mózgi w drugiej linii, dzięki którym Królewscy zdobyli trzy tytuły Ligi Mistrzów z rzędu. Ostatnim wyróżnieniem tego wybitnego środka pola była Złota Piłka dla Modricia w 2018 roku.
Szczytowy moment w karierze Luki, który we wrześniu skończy 35 lat, zbiegł się z jego obniżką formy, podobnie jak całego zespołu w ubiegłym roku. Jednak w odróżnieniu od chociażby Toniego Kroosa, w bieżącym sezonie Modrić nadal się nie obudził i jest pierwszym z tercetu pomocników, którego pozycja w drużynie jest poważnie zagrożona.
Wydaje się, że Chorwat najbardziej ucierpiał po wybuchu formy Fede Valverde. Występy Urugwajczyka sprawiły, że Modrić stracił status niepodważalnego zawodnika pierwszego składu. Widać to było w najważniejszych spotkaniach sezonu, które Luka zaczynał z reguły na ławce. Pomocnik miał dobre momenty, jednak w oczach Zidane'a były one niewystarczające, by wygrać rywaliację z Valverde, który szturmem wdarł się do wyjściowej jedenastki. W rezultacie Zizou wolał ściągać Kroosa, by dać minuty Modriciowi. W ostatnich tygodniach Niemiec i Chorwat bardzo rzadko zaczynali mecze w pierwszym składzie.
Poza kontuzjami, szczególnie tą z września, przez którą Modrić pauzował trzy tygodnie, 34-latkowi niezwykle trudno było złapać wysoką formę, a eksplozja talentu Fede jeszcze bardziej utrudniła mu zachowanie swojej pozycji w drużynie. Valverde przyszedł, by tu pozostać i w najbliższej przyszłości Lukita będzie coraz częściej odgrywał rolę drugoplanową.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze