Oficjalnie: UEFA naciska na dokończenie rozgrywek

Federacja podała, że grupa robocza pracująca nad terminarzem złożona z przedstawicieli klubów, lig i zawodników przedstawiła dwa scenariusze dokończenia rozgrywek krajowych: w pierwszym są one dokończone przed europejskimi pucharami, a w drugim rozgrywane równolegle.

Poza tym podano, że zatwierdzono instrukcje w sprawie zasad przyjęcia klubów do rozgrywek UEFA w sezonie 2020/21. Ich podstawą mają być osiągnięcia sportowe. Dlatego Federacja nalega, by ligi i związki krajowe pracowały nad wszystkimi możliwymi opcjami dokończenia rozgrywek krajowych. Oczywiście wszystko powinno odbywać się z nadaniem priorytetu zdrowiu piłkarzy, kibiców i wszystkich zaangażowanych w to osób.

Co ciekawe, UEFA informuje, że idealny scenariusz to dokończenie rozgrywek krajowych w domyślnym formacie, ale jeśli z oczywistych powodów nie będzie to możliwe, Federacja wskazuje na to, że rozgrywki powinny zostać wznowione w innym formacie, który pozwoliłby ustalić wyniki i awanse do pucharów na boisku.

UEFA uznaje za prawowity powód niewznawiania rozgrywek zakaz ze strony władz krajowych, który objąłby okres dający szansę na dokończenie tego sezonu przed startem kolejnego lub problemy finansowe, którym nie da się zaradzić i które znacząco wpływają na możliwości lig i klubów. Jeśli krajowe rozgrywki zostaną ostatecznie anulowane zgodnie z powyższymi warunkami, UEFA poprosi związki krajowe o wskazanie klubów, które wezmą udział w rozgrywkach pucharowych w sezonie 2020/21. Wszystko powinno odbyć się na bazie obiektywnych, przejrzystych i niedyskryminujących zasad oraz zostać zatwierdzone przez odpowiednie organy w danym kraju.

UEFA zastrzega sobie możliwość zrewidowania list przesłanych przez związki i przeanalizować przyjęcie danego klubu do rozgrywek pucharowych, szczególnie jeśli: rozgrywki zostały przedwcześnie zakończone z innego powodu niż ten wymieniony powyżej lub bez uzasadnienia sanitarnego; kryteria wyboru nie były obiektywne, przejrzyste i niedyskryminujące; powstało publiczne odczucie niesprawiedliwości.

Poza tym UEFA podała, że EURO, które odbędzie się za rok, wciąż będzie miało oficjalną nazwę UEFA EURO 2020. Wszystko w celu utrzymania oryginalnej wizji turnieju, który miał być uczczeniem jego 60-lecia. W drugim komunikacie Federacja poinformowała, że wypłaciła klubom 70 milionów z tytułu udziału ich zawodników w kwalifikacjach do EURO, chociaż te jeszcze się nie zakończyły. Ostatecznie 676 klubów z 55 związków zrzeszonych w UEFA dostanie wypłaty od 3200 do 630 tysięcy euro.

Podsumowując:

• UEFA nalega na dokończenie rozgrywek na boisku w oryginalnym formacie, a jeśli nie będzie to możliwe, poszukanie innego
• grupa robocza pracująca nad terminarzem proponuje dwie opcje kalendarza: dokończenie rozgrywek krajowych przed pucharowymi lub gra równoległa
• jedyne uzasadnione powody przedwczesnego zamknięcia sezonu to decyzja władz krajowych lub problemy finansowe, które nie pozwalają dokończyć sezonu
• jeśli końcowe wyniki w tabelach nie zostaną osiągnięte na boisku, krajowe związki mają podać UEFA listę pucharowiczów na sezon 2020/21, przy czym UEFA zastrzega sobie jej zrewidowanie
• EURO rozegrane w 2021 roku oficjalnie utrzyma nazwę EURO 2020.

Przypomnijmy, że Hiszpańska Federacja Piłkarska ogłosiła, że w przypadku niedogrania Primery i Pucharu Króla, wybierze pucharowiczów na podstawie tabeli uwzględniającej ostatnią w pełni rozegraną kolejkę. Na ten moment oznaczałoby to, że do Ligi Mistrzów dostałyby się Barcelona, Real Madryt, Sevilla i Real Sociedad, a do Ligi Europy Getafe i Atlético Madryt. La Liga podważyła tę decyzję, ale od tygodnia nie podano nowych informacji w tej sprawie. Więcej o tej sytuacji można przeczytać w tym artykule.