Di Stéfano nie będzie na razie operowany
Stan zdrowia don Alfredo jest w chwili obecnej zbyt poważny
Alfredo di Stéfano, Honorowy Prezes Realu Madryt, nie przejdzie dziś operacji wszczepienia by-passu. Zabieg odłożono do czasu, gdy stan zdrowia don Alfredo ustabilizuje się.
Di Stéfano, który w Wigilię Bożego Narodzenia doznał ataku serca, wciąż przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej, a lekarzom jak na razie nie udało się przywrócić pacjentowi normalnego krążenia krwi, w związku z czym cyrkulacja nadal wspomagana jest sztucznie. Badania, jakie przeprowadzono dzisiejszego ranka, wykazały, że interwencja chirurgiczna jest niezbędna, ale obecny stan pacjenta nie pozwala na dokonanie jej już teraz.
Dr Anastasio Moreno, kardiochirurg z tego samego szpitala, zapewnia, że sam zabieg nie jest bardzo trudny, a po wszczepieniu by-passów znaczne zwężenia w tętnicach don Alfredo przestaną stwarzać zagrożenie dla jego życia. Nie można jednak było przeprowadzić operacji z powodu obecnego stanu zdrowia 80-letniego pacjenta, który – co gorsza – cierpi na cukrzycę i miewał już wcześniej problemy z sercem.
Dr Begońa Balerdi wyjaśnił ponadto, że najpoważniejszym problemem jest fakt, iż serce don Alfredo samo z siebie nie pracuje z wystarczającą siłą. Na szczęście di Stéfano jest świadomy, spokojny i w pełni współpracuje z opiekującymi się nim lekarzami.
Na wszelki wypadek lekarze ograniczyli liczbę odwiedzin składanych słynnemu pacjentowi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze