Benzema wciąż szuka drogi do bramki
Karim nie może się przełamać i strzelił tylko jednego gola w dziesięciu ostatnich meczach. W niedzielę Królewscy zagrają zaś z Realem Betis, przeciwko któremu Francuz ma całkiem niezły bilans bramkowy.
Fot. Getty Images
Do zakończenia ligowego sezonu zostało już tylko 12 kolejek i w każdej z nich Real Madryt będzie potrzebował tego, czego czasem mu brakuje – bramek. Królewscy, pomimo dwóch goli strzelonych Barcelonie, nadal mają spore kłopoty ze skutecznością. Wykorzystywanie dogodnych sytuacji spoczywa przede wszystkim na barkach Karima Benzemy, ale ten w ostatnim czasie przestał trafiać do siatki. Francuz w ostatnich dziesięciu kolejkach zdobył tylko jedną bramkę – w derbach z Atlético.
Benzema daleki jest od strzeleckiej formy, w jakiej znajdował się jeszcze na początku sezonu, gdy w pierwszych 16 kolejkach zdobył 12 bramek, co zwiastowało, że może być to jego najlepszy sezon w barwach Los Blancos. Do tego Francuz dorzucił cztery gole w Lidze Mistrzów. Jednak 2020 roku przyniósł Karimowi niewiele dobrych wiadomości – tylko dwa gole. Jeden strzelony we wspomnianych derbach Madrytu, a drugi przeciwko Realowi Saragossa w Pucharze Króla.
Zespół potrzebuje zaś teraz goli Benzemy bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Zinédine Zidane liczy z kolei na to, że Karim przełamie się już w najbliższy weekend. Będzie miał ku temu dobrą okazję, ponieważ Królewscy zmierzą się z Realem Betis, któremu 32-latek strzelił dotychczas siedem goli w trzynastu spotkaniach, co sprawia, że Verdiblancos są jedną z jego ulubionych ofiar.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze