Real ostatecznie nie odwoła się od kartki Ramosa
Radio SER, które pierwsze informowało o tym, że klub odwoła się od czerwonej kartki Sergio Ramosa z meczu z Manchesterem City, w nocy podało, że ostatecznie klub odpuścił ten temat.
Fot. Getty Images
Rozgłośnia wczoraj po południu ogłosiła, że Królewscy zdecydowali się odwołać od kartki pokazanej kapitanowi w pierwszym meczu 1/8 finału i powalczyć o jego występ w rewanżu. Ostatecznie w nocy w programie El Larguero poinformowano, że klub odszedł od tego pomysłu i nie złoży takiego odwołania.
Przekazano, że po meczu z City działacze cały czas są zdania, że Gabriel Jesus faulował Sergio Ramosa przy golu na remis, a kontakt Hiszpana z Brazylijczykiem, po którym ten pierwszy otrzymał czerwoną kartkę, uważają za niewystarczający do odgwizdania faulu.
Zdecydowano się jednak odpuścić, bo po pierwsze, takie odwołania do UEFA praktycznie nigdy nie przynoszą skutku, a często wręcz skutkują wydłużeniem kary. Po drugie, z formalnego punktu widzenia Jesus wychodził na klarowną pozycję do zdobycia bramki i według przepisów, jeśli sędzia odgwizdał faul, musiał pokazać kapitanowi Los Blancos czerwoną kartkę.
Ostatecznie więc w rewanżu Real Madryt będzie musiał na pewno radzić sobie bez Sergio Ramosa.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze