Joyeux anniversaire, Alphonse!
Dziś swoje 27. urodziny obchodzi Alphonse Areola. Życzymy z tej okazji bramkarzowi Królewskich zdrowia, wysokiej formy oraz spełnienia w życiu prywatnym i zawodowym.
Fot. Getty Images
Jego transfer do Realu Madryt mógł stanowić pewne, być może nawet spore, zaskoczenie. O zainteresowaniu jego osobą nie powstawały codzienne odcinki letniej sagi, nie zdziwilibyśmy się wręcz, gdyby sami działacze na początku okienka nie rozważali na poważnie tego ruchu (co innego rzecz jasna ze sprzedażą Keylora Navasa). Historia jednak potoczyła się tak, jak się potoczyła i Alphonse Areola dosłownie w ostatniej chwili na zasadzie wypożyczenia w ramach rozliczenia za transfer Kelyora trafił na Santiago Bernabéu.
Mimo ogólnego wrażenia nagłości tego posunięcia, trudno jednak odmówić sprowadzeniu Francuza logiki. Real upiekł bowiem kilka pieczeni na jednym ogniu. Z jednej strony udało się wreszcie zakończyć ciągnącą się w nieskończoność debatę dotyczącą tego, czy między słupkami powinien stać Navas czy Courtois. Z drugiej natomiast pozyskaliśmy solidnego i ogranego golkipera, który jasno wiedział, w jakiej roli przychodzi.
Alphonse w stolicy Hiszpanii robi dokładnie to, czego od niego oczekiwano w momencie podpisywania kontraktu: za palcem nie ma zamiaru brać całej ręki, a gdy już przychodzi mu bronić dostępu do bramki, nie zwykł schodzić poniżej pewnego poziomu. Na ten moment Areola uzbierał w barwach Królewskich 8 meczów – 3 w lidze, 2 w Champions League i 3 w Pucharze Króla. Wpuścił w nich 9 goli i 3 razy zachował czyste konto.
Na teraz trudno stwierdzić, jak będą wyglądały losy zawodnika po sezonie. Podejrzewamy, że działacze chętnie zachowaliby na kolejne lata podobne zabezpieczenie na wypadek niedyspozycji Courtois. Wątpliwe jednak, by gracz w tym wieku i tej klasy zgodził się pełnić rolę rezerwowego bramkarza na dłuższą metę. Jakkolwiek banalnie to zabrzmi, czas pokaże, jak rozwinie się sytuacja. Możemy jednak już teraz powiedzieć, że Alphonse i tak robi wiele, byśmy w przyszłości mogli go mile wspominać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze