Advertisement
Menu
/ leparisien.fr, MARCA, Chiringuito

Co z tym Mbappé?

Niecałe dwa tygodnie po wypowiedziach wprowadzających kolejne wątpliwości co do jego przyszłości, Kylian Mbappé ponownie jest tematem poza boiskiem. Tym razem z powodu kolejnego publicznego starcia ze swoim trenerem.

Foto: Co z tym Mbappé?
Fot. Getty Images

W sobotę Thomas Tuchel dokonał zmiany w 68. minucie meczu przy prowadzeniu 5:0 z Montpellier. Graczem wytypowanym do zejścia został właśnie Mbappé, który już na murawie nie mógł uwierzyć w to, że zobaczył na tablicy swój numer. Gdy Francuz opuścił murawę, próbował zejść od razu do szatni, ale zatrzymał go Niemiec, który próbował wytłumaczyć mu powody swojej decyzji. 21-latek nie miał jednak zamiaru słuchać szkoleniowca i wyraźnie próbował wyrwać się z jego objęć. Ostatecznie usiadł na ławce, ale jego mina mówiła wszystko.

Z miejsca te obrazki obiegły piłkarski świat, a szczególnie rozgrzały Hiszpanię. Podkreśla się, że pomimo powagi zdarzenia to już malutka część tego, co dzieje się wokół Mbappé. Wszyscy oceniają zdarzenia z poprzedniego sezonu, gdy zawodnik nie ukrywał rozczarowania decyzjami trenera i klubu, które jego zdaniem zabrały mu możliwość walki o Złoty But, oraz wypowiedzi w obecnych rozgrywkach, w których Francuz ani razu nie powiedział nic o kolejnym sezonie w Paris Saint-Germain.

Le Parisien podaje, że w niedzielę w ośrodku treningowym PSG doszło do spotkania zawodnika z trenerem w towarzystwie dyrektora sportowego Leonardo. Dyskusja miała być spokojna, ale napięcie i rozłam między Tuchelem a Mbappé miał tylko się pogłębić. Dziennik podkreśla, że atakujący nie rozumie przede wszystkim tego, że działania trenera różnią się od tego, co przekazuje mu klub, który wyraźnie czyni z niego największą gwiazdę klubu i lidera zespołu pod względem komercyjnym i komunikacyjnym. Sportowo piłkarz czuje jednak różnicę i uważa, że Tuchel traktuje go zupełnie inaczej.

Napięcie widać nawet w wypowiedziach trenera. Ten po sobotnim meczu odpowiadał na pytania o incydent przy ławce ze wzrokiem wbitym w ziemię i nerwowością, przy których przekonywał, że on jest trenerem i podejmuje najlepsze decyzje dla wszystkich. Le Parisien zwraca przy tym wielką uwagę na różnice, jakie słychać, gdy Niemiec mówi o różnych piłkarzach. Gdy 25 stycznia został zapytany o Ángela Di Maríę, odpowiedział: „Kocham go od lat. Od pierwszej minuty, w jakiej się poznaliśmy, była między nami chemia”. A od czego rozpoczęło się napięcie z Mbappé? Od słów sprzed ponad roku: „Trzeba być ostrożnym, żeby Kylian pozostał stopami na ziemi”.

Jeśli chodzi o zmiany, Mbappé nie rozumie, dlaczego zawsze on jest zmieniany z ataku jako pierwszy, a Tuchel nigdy nie stosuje takiego manewru wobec właśnie Fideo czy Neymara. Z czwórki głównych atakujących to Francuz schodził w lidze najczęściej przed końcem meczu i ma najniższą średnią rozegranych minut – Icardi gra od niego średnio 3 minuty dłużej, a Di María aż o 10 minut. Neymar jest poza skalą, bo został zmieniony przed końcem meczu tylko raz.

Podkreśla się oczywiście, że Tuchel ma poważny argument po swojej stronie, jakim jest natężenie meczów do spotkania z Borussią Dortmund w 1/8 finału Ligi Mistrzów. PSG od początku tego roku gra dosłownie co 3 dni i w sumie ze starciem z Niemcami ma w tym okresie do rozegrania 14 spotkań w 44 dni. Dodając do tego kontuzje Kyliana z początku sezonu, wybory szkoleniowca na pewno są zrozumiałe. Nieporozumienia z Mbappé ciągną się jednak już od tak długiego czasu, że zawodnik po prostu nie akceptuje żadnych tłumaczeń trenera.

Oczywiście cała ta sytuacja jest tylko tłem dla głównego problemu Paryża: kontrakt Mbappé wygasa w 2022 roku. Klub ma pracować nad jego przedłużeniem i ma być gotowy do zaoferowania piłkarzowi czegokolwiek ten tylko zechce. Le Parisien pyta: czy Mbappé może kontynuować grę w Paryżu pod wodzą Tuchela? I od razu odpowiada: „Nie ma chęci, by współpracować z Niemcem jeszcze przez jakiś dłuższy czas”.

Hiszpanie przyglądają się temu, rozgrzewając przy tym oczywiście temat przejścia Francuza do Realu Madryt. W programie Chiringuito pokazano, że po zejściu do szatni Kylian zostawił trzy polubienia pod zdjęciami Benzemy, Ramosa i Viníciusa, którzy świętowali derbową wygraną nad Atleti. Cały czas podkreśla się także, że w tym sezonie zawodnik rozpoczął współpracę z prawniczką Delphine Vertheyden, która w praktyce zaczęła nadzorować jego interesy i sprawy biznesowe, a w teorii ma także doprowadzić do jego transferu do Realu Madryt. Co na to Królewscy? Ich strategia ma być niezmienna: jeśli 21-latek przekaże PSG, że chce odejść, Real Madryt będzie gotowy do jego pozyskania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!