Varane: Mendy dostał cegłę, bo zderzenia z nim są ciężkie

– Pozostajemy w naszej dynamice. Mamy dobry moment i chcemy go utrzymać. W pierwszej połowie widzieliśmy, że Karim był trochę odcięty z przodu, więc zmieniliśmy system i wyszło dobrze. Mamy wiele broni i fantastyczną grupę. Kiedy trzeba coś zmienić w meczu, bo gramy średnio, mamy wiele możliwości. Dzisiaj zmiany były dobre i pozwoliły nam wygrać spotkanie. Chcemy iść dalej w ten sposób.

– Co Zidane powiedział w przerwie? Że zmienia system i że musimy ruszyć do przodu, naciskać wyżej i ruszyć po zwycięstwo. Motywował nas i wyszliśmy dobrze na drugą połowę. Zaczęliśmy też grać więcej bokami. Mamy wiele opcji i dzisiaj w drugiej połowie wykorzystaliśmy szybkość Viníciusa i Lucasa.

– Różne systemy? Zależnie od rywala i rozwoju meczu możemy zmieniać ustawienie. Dzisiaj nie szło nam w pierwszej połowie, a Karim był sam w ataku. W innych meczach ten system może być dla nas najlepszy, ale w innych jak dzisiaj trzeba go zmienić. Mamy wiele możliwości i uznaję to za coś pozytywnego.

– Co zmieniło się po porażce na Majorce? Nie zaszła jakaś wielka zmiana z dnia na dzień. To ciągła praca. Początek sezonu był trudny pod względem wyników, ale teraz czujemy się pewnie. Wierzymy w naszą pracę i nie chcemy obniżać rytmu. Chcemy dalej robić to samo. Mamy fantastyczną grupę i każdy z nas musi dorzucić swoją cegiełkę. Każdy ma swoją odpowiedzialność i gdy wchodzi do gry, musi dać z siebie maksimum dla zespołu. To tak działa. Powtarzamy, że jesteśmy grupą, ale tak jest naprawdę. Mamy fantastyczną grupę i trzeba to trzymać dalej.

– Znaczenie Kroosa? To dla nas ważny zawodnik. Ma imponującą jakość techniczną i zawsze zachowuje spokój na boisku. Reguluje naszą grę dzięki swojej jakości.

– Karny na Moracie? Ja ze swojej pozycji na boisku widziałem, że to było coś niewielkiego. Ogólnie ja nie lubię za bardzo systemu VAR, bo on zmienił odczucia, jakie mamy na boisku. Czasami też zmienia styl sędziowania. VAR umniejsza trochę emocje i nie uważam, że rozwiązał całą polemikę. Na poziomie osobistym nie za bardzo mi się podoba, ale to część futbolu i trzeba się do tego dostosować. Co do tej akcji, nie widziałem za wiele.

– Uderzenie Moraty i przeproszenie go? W derbach zawsze istnieje rywalizacja. To dodaje futbolowi emocji, ale trzeba też zachowywać szacunek. Ja zawsze szanuję rywali, a tym bardziej byłych kolegów.

– Mendy? Jego siła fizyczna jest niesamowita. Świetnie się aklimatyzuje i oferuje powtarzalność wielkich wysiłków fizycznych w meczu. Jego siła w obronie pomaga nam w każdym aspekcie gry. Jeszcze nie za wiele mówi po hiszpańsku, ale Karim i ja mu pomagamy. Potwierdza swój potencjał. Moje rady dla niego? Staram się, żeby czuł się dobrze i powtarzam, że musi dalej robić swoje.

– Cegła dla Mendy'ego jako świąteczny prezent? Chodziło o to, że czasami na treningach ma naprawdę twarde wejścia. Gdy się z nim zderzasz, jest ciężko [śmiech]. To był taki żarcik. Wiemy, że jest świetny w defensywie i że ma niesamowite warunki fizyczne, co bardzo pomaga ekipie.

– Mendy i Marcelo? Wiemy, jaką jakość ma Marcelo, który też jest świetny. Dobrze, że w grupie jest taka rywalizacja z taką jakością.

– Przyszłość Mbappé? Wszyscy wiemy, jaki to zawodnik. Nie jest jednak piłkarzem Realu, więc nie będę mówić o nim wiele więcej. Już wypowiadałem się na jego temat i wiecie, że darzę go wielką sympatią.

– Benzema to wielki napastnik. Dzisiaj wiedział, że nie będzie mieć wielu sytuacji, ale miał jedną i ją wykorzystał. Cieszę się z tego trafienia, bo to wzmacnia pewność siebie jego i całej grupy.

– Moje gole? Tak, idzie mi dobrze w ofensywie. Lubię trafiać i rozstrzygać mecze. Strzelamy dużo ze stałych fragmentów, bo to jeden z naszych atutów.

– Czyste konta? Jako obrońca zawsze cieszę się, gdy nie tracimy goli, ale to praca całego zespołu. To prawda, że dobrze wyglądamy w obronie, ale praca wszystkich jest fantastyczna. Bronimy z dużą intensywnością, a rywale mają niewiele okazji. To jedna z naszych zalet i trzeba to utrzymać.

– Zmiana względem poprzedniego sezonu? Poprzedni rok, ten dołek fizyczny i mentalny, to było coś normalnego po tylu latach walki o tytuły. Takie coś może ci się przytrafić. W tym sezonie dobrze pracowaliśmy w czasie przygotowań i czujemy się świetnie pod względem fizycznym. Latem mogliśmy odpocząć także mentalnie i wrócić z wielkim głodem rywalizacji. Do tego codzienna praca powoduje, że jesteśmy w dobrej dyspozycji fizycznej i czujemy się pewnie. Poza tym znamy się doskonale i wiemy, co mamy grać zależnie od systemu, a trener stara się, by wszyscy byli gotowi do gry i dokładali swoje cegiełki. To wszystko sprawia, że jesteśmy mocni.

– Manchester City? To wielka drużyna i to będzie bardzo trudny dwumecz. Będzie bardzo wyrównany i rozstrzygną go szczegóły. To zespół, który gra bardzo dobrze i na pewno to będzie wielkie starcie, bo zmierzą się wielkie ekipy.