Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Zidane: Wszyscy piłkarze zaczynali od złych boisk, ja jako pierwszy

Zinédine Zidane pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym pucharowym starciem z Unionistas. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas.

Foto: Zidane: Wszyscy piłkarze zaczynali od złych boisk, ja jako pierwszy
Fot. Getty Images

[oficjalna strona] Jak ważny jest dla was Puchar Króla i jak podchodzicie do starcia z rywalem, z którym nie graliście nigdy w historii?
Koncentracja jest maksymalna. Wiemy, że to ważne rozgrywki jak każde inne i wszystko inne, co mamy przed sobą. Jesteśmy przygotowani do rozegrania jutrzejszego meczu.

[La Sexta] Czy jutro nie musi pan bardziej popracować nad czynnikiem mentalnym niż sportowym? Piłkarze nie są przwyczajeni do takiego stanu boiska, gracze Unionista mówią o braku ciepłej wody w prysznicach... Ten mecz będzie wymagać większej pracy nad aspektem mentalnym?
Ale to nie jest prawda. Wszyscy piłkarze zaczynali od bardzo złych boisk czy trudnych warunków, ja jako pierwszy. Mentalnie i sportowo jesteśmy gotowi na każdy mecz i każdą sprawę. Do tego wiemy, gdzie zagramy. Dla wielu może to cofnięcie się o 10-15 lat, ale wszyscy graliśmy na każdych boiskach z trudnościami. Dla nas więc jest to bardzo dobre.

[SER] Chcę zapytać o Jamesa i Bale'a. Nie zdradzi pan, czy zagrają, ale czy są gotowi? Czy liczy pan na nich, gdy pojawiają się i znikają z powodu kontuzji czy innych spraw? Czy mogą jutro zagrać?
Ale nie ma czegoś takiego, jak pojawiają się i znikają. Ostatnio mieli małe problemy, a w tym tygodniu...
Więc Bale jest gotowy do gry i podróży?
Tak, tak. Obaj trenowali normalnie i obaj są gotowi do gry.

[MARCA] Álvaro Odriozola dzisiaj nie trenował i wydaje się, że odejdzie na wypożyczenie do Bayernu. Co może powiedzieć pan o jego przyszłości?
Ma opcję na odejście, ale ciągle to nie jest oficjalne, tyle. Poczekamy.

[COPE] Chcę zapytać o sytuację związaną z Odriozolą. Czy nie boi się pan, że na jego pozycji będzie pan mieć za mało zawodników? Czy wystarczą panu Nacho i Militão na określone sytuacje? I co dzieje się z Vallejo, który zerwał wypożyczenie do Anglii? Może zostać w ekipie do końca sezonu?
Może zdarzyć się wszystko z tego, co mówisz. Po pierwsze, opcja z Álvaro, który może odejść, ale jak mówię, ciągle nie jest to oficjalne. Przy tym ja nie wyrzucę kogoś, by wstawić kogoś innego. Nie, mamy bardzo szeroką kadrę. Może jednak dojść do tej opcji, bo razem o niej rozmawialiśmy. Co do Vallejo, zobaczymy. Na razie nie ma nic o tym, że może wrócić.

[Cuatro] Gdy wczoraj wieczorem Kylian Mbappé powiedział, że Zidane był jego wielkim idolem w dzieciństwie, co pan pomyślał? Uśmiechnął się pan? Wzbudziło to pana radość? Podobają się panu takie słowa? Uznaje pan to za jego gest?
Nic. Teraz to on jest przykładem. My wszyscy jesteśmy przykładami dla tych, którzy grają w piłkę. Ja też byłem takim przykładem, komuś mogło się podobać, jak grałem... Nic więcej [śmiech].

[Onda Cero] Zamierza pan kogoś pozyskać zimą? Wydaje się, że niektórzy odejdą, więc Real Madryt kupi kogoś tej zimy?
Nie sądzę... ale wszystko może się zdarzyć [śmiech]. Wiesz, mówię tak, że bo do 31 stycznia może może się zdarzyć wszystko w temacie odejść czy pozyskania zawodników. Ale cóż, nie ma takiego tematu.

[GolT] Mówi pan, że większość piłkarzy zaczynała od gry w złych warunkach. James i Bale wygrywali Ligi Mistrzów, byli decydujący w najważniejszych turniejach. Czy takim piłkarzom może po prostu nie chcieć się grać w takim spotkaniu 1/16 finału Pucharu Króla przy takim zimnie na takim boisku?
Nie, to ty tak myślisz. My jesteśmy tutaj od tego, co trzeba robić. Zawsze musimy być przygotowani. Zawsze. Jutro gramy w Pucharze Króla i damy z siebie wszystko. Znamy sytuację, wiemy, gdzie zagramy i znamy rywala, ale na końcu to jest mecz piłkarski i naszym obowiązkiem jest bycie przygotowanym. Nie mówię tego dla mówienia. To jest nasza codzienność. Na każdym treningu wszyscy musimy być gotowi. To jest nasz kolejny dzień i musimy rozgrywać też tego typu mecze. To nasze najbliższe spotkanie i znaczenie tego starcia jest maksymalne.

[Onda Madrid] Czy coś panu zmienia to, że w tym sezonie powrócono do formatu rozgrywek z jednym meczem? Nie ma marginesu na błąd, nie ma rewanżu. Może wcześniej korzystaliście z większej liczby wychowanków, bo zawsze mieliście rewanż na Bernabéu... Tym razem jest inaczej, więc czy to coś zmienia? I jakie są pańskie doświadczenia, jeśli rozgrywał pan kiedykolwiek tego typu mecz pucharowy?
We Francji, tam gra się jeden mecz i tyle. Ja byłem przyzwyczajony do jednego meczu i teraz jest tak tu w Hiszpanii. My akceptujemy to, co na nas czeka. Mamy bezpośredni mecz i można odpaść od razu.

[Radio Nacional] Klub ogłosił wczoraj transfer Reiniera, który będzie grać w Castilli. Co pan o nim sądzi? Jaki będzie jego rozwój? Będzie łączyć treningi w obu najwyższych zespołach? Plan jest taki, by w następnym sezonie grał w pierwszej ekipie?
Cóż, nie wiemy... Wiemy tyle, że jest już graczem Realu Madryt. Jest przyszłością, ale ciągle go nie ma tu z nami. Trzeba iść krok po kroku. Zamysł jest taki jak zawsze: to gracz na przyszłość i gdy tu przyjedzie, zobaczymy, co zrobimy. Uważam, że na początku jednak najpewniej będzie w Castilli.

[Esporte Interativo] Czy widział pan jakiś filmik z Reinierem? Widział pan, jak on gra?
Tak.
Co wyróżniłby pan w tym zawodniku?
Cóż, jest jak zawsze w przypadku Brazylijczyków. Są to świetni technicznie gracze. To jego główna zaleta. Przy tym dla mnie te filmiki... Ja poczekam, żeby tu przyjechał, żebyśmy się poznali, jak działo się z Viním, Rodrigo czy Militão. Zachowajmy spokój.

[Radio MARCA] Chcę zapytać o słynną już statystykę z ostatnich dni: ponad 1000 podań Barcelony w meczu z Granadą. Panu to się podoba? Podziwia to pan? Może to pana nudzi?
Nie... Cóż, wiesz, ważne jest to, że wszystkie drużyny chcą wygrywać. Przy tym każdy ma swój sposób na zrobienie tego. My mamy swój i każdy klub ma swój. W rzeczywistości najważniejsze jest to, że każda ekipa chce wygrać swój mecz. Co do sposobu, każdy wybiera swój.

[Fox Sports] Przy tym formacie z mniejszą liczbą meczów może pan potwierdzić, że bramkarzem na Puchar będzie Areola?
Cóż, jest jak zawsze... Przykro mi, niczego ci nie powiem. Przykro mi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!