Pan finałów
Pod wodzą Zidane'a Królewscy rozegrali już osiem finałów i nie przegrali żadnego z nich. W niedzielę Real zagra o kolejne trofeum, które może być już dziesiątym zdobytym przez francuskiego szkoleniowca.
Fot. Getty Images
Już w najbliższą niedzielę trener Zinédine Zidane poprowadzi Real Madryt w dziewiątym finale. Do tej pory Francuz ani razy nie zaznał goryczy porażki w żadnym z decydujących spotkań, gdy pełnił rolę szkoleniowca Królewskich. Wygrał trzy finały Ligi Mistrzów (2016, 2017, 2018), dwa Superpuchary Europy (2017 i 2018), dwa Klubowe Mistrzostwa Świata (2016 i 2017) i jeden Superpuchar Hiszpanii (2017).
Jeśli Los Blancos uda się pokonać Atlético Madryt, Zizou będzie mógł pochwalić się tym, że jako szkoleniowiec klubu zdobył już dziesięć trofeów, ponieważ w 2017 roku wygrał też mistrzostwo Hiszpanii. Francuz goni już tylko Miguel Muñoza, który jest najbardziej utytułowanym szkoleniowcem w historii Realu Madryt i wygrał czternaście pucharów. Drużyna Zidane'a wygrała dotychczas 66% spotkań (124 zwycięstwa, 40 remisów i 22 porażki w 165 spotkaniach), gdy ten prowadził ją od stycznia 2016 roku do czerwca 2018 i od marca 2019 do dziś.
Piękna historia rozpoczęła się od finału Ligi Mistrzów w Mediolanie, gdzie Real pokonał niedzielnego rywala po serii rzutów karych. Dwa miesiące później Królewscy sięgnęli po Superpuchar Hiszpanii, gdy po dogrywce wygrali z Sevillą. Wszystko to oznaczało, że czeka ich też gra na Klubowych Mistrzostwach Świata, gdzie w finale i również po dogrywce wygrali z japońską Kashimą. W niecałe siedem miesięcy Zizou miał więc na swoim koncie trzy wygrane finały. Najlepsze miało jednak dopiero nadejść.
W kolejnym roku Real ponownie triumfował w Lidze Mistrzów, gdzie w finale pokonał Juventus, później wygrał w Superpucharze Hiszpanii z Manchesterem United, a parę dni później sięgnął po Superpuchar Hiszpanii, pokonując w dwumeczu Barcelonę. W 2017 roku mało komu udało się zatrzymać zespół Zidane'a, który przegrał tylko trzy spotkania z Betisem, Gironą i Tottenhamem, a zwieńczeniem tamtego roku był triumf na Klubowych Mistrzostwa Świata, gdzie w finale wyższość Królewskich musiało uznać Gremio. Ostatni tytuł zdobyty przez Francuza to oczywiście trzecia Liga Mistrzów i wygrany finał z Liverpoolem w Cardiff.
Teraz Zidane i jego zespół znów jest na dobrej drodze, aby sięgać po kolejne trofea. Obecnie Królewscy notują passę piętnastu meczów bez porażki, ponieważ ostatni raz polegli w październiku na Majorce. Przypomina to czasy, gdy Real pod wodzą Francuza nie dał się pokonać nikomu w 40 spotkaniach od kwietnia 2016 do stycznia 2017 roku. Do dziś jest to najlepsza seria w historii klubu, którą drużyna na pewno chciałaby poprawić.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze