Zidane: Dla mnie Courtois jest najlepszy na świecie

[MARCA] Chcę zapytać o Modricia. Spekulowano, że stracił pozycję podstawowego gracza, że traci na znaczeniu, ale dzisiaj wystąpił od początku, rozegrał całe spotkanie i na koniec zdobył jeszcze bramkę. Jak ocenia pan sytuację Luki w Realu Madryt?
Ja nie podzielam tego, co mówiono [śmiech]. Luka to bardzo ważny zawodnik dla naszej ekipy i ciągle nim pozostaje. Dzisiaj rozegrał świetny mecz. Luka Modrić to zawsze Luka Modrić i wiemy, co może wnosić do zespołu. Cieszę się z jego gola i przede wszystkim tego sprintu w 90. minucie razem z Fede Valverde. Cieszę się, bo to pokazuje, że są w świetnej dyspozycji.

[El Mundo] Kolejny mecz na zero z tyłu i kolejne trafienie obrońcy. Musi pan być zadowolony, że bez Ramosa utrzymano ten poziom w defensywie.
Tak. To prawda, chociaż cierpieliśmy w pierwszej połowie [uśmiech]. Trzeba było obronić trochę stałych fragmentów gry, Thibaut też zagrał dzisiaj świetnie. Byliśmy drużyną, co jest najważniejsze na tych trudnych terenach przy takich rywalach. Getafe świetnie naciskało na nas w pierwszej połowie i wyjście z piłką trochę nas kosztowało. Trzeba było grać więcej górą i to robiliśmy. Udało się uzyskać dobry wynik, ale jako drużyna i wszyscy razem. Jest jak zawsze, jest nas 25, gra ten czy tamten i na końcu najlepsze jest to, że wszyscy rywalizujemy.

[AS] Czy po dobrej grze w ostatnich meczach roku i tak ważnej wygranej na tym trudnym terenie uważacie się za faworyta do wygrania Superpucharu Hiszpanii?
Cóż, jest jak zawsze. Po pierwsze, nacieszmy się tym, co zrobiliśmy dzisiaj. Wygraliśmy mecz ligowy i trzeba być zadowolonym, przemyśleć to i odpocząć. Potem skupimy się na środzie, ale co do faworyta, faworytami są cztery ekipy, które zagrają. Nie ma jednego faworyta.

[SER] Czy takie mecze i zwycięstwa pozwalają może nie wygrać, ale walczyć o mistrzostwo? Widać było, że rywale świetnie weszli w mecz i Courtois kilka razy ratował zespół.
Tak, oczywiście. Mieliśmy trudne mecze z Eibarem, Alavés czy znowu dzisiaj. Dzisiaj może było nawet najtrudniej. Udawało nam się wygrywać jako drużyna. Wiedzieliśmy, że trzeba rozegrać trudne spotkanie i że będzie to inny typ starcia. Wyjście z akcją wiele nas kosztowało, ale czasami trzeba zaakceptować takie mecze. Świetnie zinterpretowaliśmy to spotkanie.

[Independent] Chcę zapytać mecz o Courtois, który świetnie prezentuje się w ostatnich miesiącach po trudnym początku. Jak go pan ocenia?
Dobrze. Wcześniej w wywiadzie powiedziałem, że uratował nas 2-3 razy w pierwszej połowie. Klarownie był decydujący. Thibaut to też ważny zawodnik naszej ekipy i to pokazuje, ale nie tylko w tym meczu. Udowadnia to od dawna i cieszę się z jego występu. Idziemy dalej.

[TeleMadrid] Po dwóch meczach bez gola zdobyliście 3 bramki. Czy to może być punkt zwrotny? Czy drużyna może zyskać spokój w polu karnym rywala i zacząć strzelać więcej goli?
Jak mówiłem, musimy zachować spokój. To będziemy robić dalej: pracować, bo nad tym się pracuje. Trzeba być bardzo spokojnym w kwestii gola. Wiemy, że czasami piłka nie wpada i spokojnie, pracujemy dalej. To zrobiliśmy dzisiaj. Wpadły też dwa gole Rafy, co pokazuje, że mamy wiele środków i będziemy z nich korzystać. Do tego zachowaliśmy czyste konto... Dzisiaj możemy być bardzo usatysfakcjonowani.

[Radio MARCA] Mocno chwali pan Courtois. Czy on jest dla pana najlepszym bramkarzem na świecie?
Cóż, jest moim bramkarzem, więc dla mnie jest najlepszy. Nie mam co do tego wątpliwości i on to pokazuje, tyle.