Advertisement
Menu

Klasyk na zakończenie roku

W piętnastej kolejce Ligi Endesa dojdzie do najbardziej wyczekiwanego pojedynku – Klasyku. Real Madryt przystępuje do tego meczu w roli lidera i będzie chciał obronić miejsce na szczycie tabeli.

Foto: Klasyk na zakończenie roku
Fot. Getty Images

Rok 2019 kończy się również dla koszykarzy Realu Madryt. Dzisiaj po raz ostatni w tym roku wyjdą na parkiet i to nie w byle jakim spotkaniu. Terminarz tak się ułożył, że Królewscy zmierzą się z Barceloną na jej terenie. W dodatku stawką tego spotkania jest pozycja lidera, którą na razie zajmują gracze z Madrytu. Trzeba przy tym pamiętać, że na koniec sezonu o kolejności zdecyduje bilans meczów bezpośrednich, więc Klasyk jest bardzo istotny, patrząc, jak oba zespoły radzą sobie do tej pory.

Dzisiaj Real Madryt zagra z Barceloną po raz dziesiąty w tym roku. Zaczęło się od pamiętnego finału Pucharu Króla, który po ogromnych kontrowersjach związanych z sędziowaniem zakończył się zwycięstwem Katalończyków. Później Barça wygrała jeszcze dwa kolejne mecze, w sezonach zasadniczych ligi i Euroligi. Jednak gdy przyszło do walki o mistrzostwo Hiszpanii, Real Madryt stanął na wysokości zadania, wygrywając 3:1. Latem Barcelona przeprowadziła rewolucję w składzie, sprowadzając między innymi Miroticia. Jego obecność jeszcze bardziej zaogniła Klasyki. W finale Superpucharu Endesa ponownie lepszy okazał się Real Madryt. Wreszcie do ostatniego pojedynku doszło w Eurolidze i znów wygrali Królewscy. Bilans roku to 5:4 w Klasykach dla Blancos i 2:1 w zdobytych trofeach.

Na parkiecie Barcelony Królewscy ostatni raz grali 21 czerwca. Wiążą się z tym bardzo dobre wspomnienia, ponieważ wtedy madrytczycy przypieczętowali zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Jednak dzisiejszy mecz będzie inny. Katalończycy prezentują się bardzo dobrze zarówno w lidze, jak i w Eurolidze, chociaż w obu rozgrywkach oglądają plecy Realu Madryt w tabeli. Podopieczni Pabla Laso po dosyć nierównym początku odzyskali rytm i w ostatnich tygodniach prezentują bardzo wysoki poziom. Barcelona również znajduje się w dobrej formie, co może zwiastować bardzo zacięty i emocjonujący pojedynek. Do tego po ostatnich wydarzeniach i kontrowersjach związanych z Miroticiem, atmosfera w Palau będzie jeszcze gorętsza. Presja jest spora, ale nagrodą może być wspaniałe zakończenie udanego, choć nie rewelacyjnego, roku.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 18:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Sportklubie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!