Courtois blisko Oblaka
W ostatnim meczu z Valencią Thibaut Courtois był bardzo blisko trafienia, dzięki czemu jego nazwisko pojawiłoby się w klasyfikacji Pichichi. Mimo wszystko jego celem indywidualnym może być w tym sezonie Trofeo Zamora, ponieważ notuje na razie bardzo dobre statystyki.
Fot. Getty Images
Thibaut Courtois pokazał się ze znakomitej strony w meczu na Estadio Mestalla. Nie był to w jego wykonaniu bezbłędny mecz, ale swoją dobrą postawą znacząco przyczynił się do zdobycia jednego punktu. Do Klasyku podchodzi w najlepszym momencie, od kiedy trafił na Santiago Bernabéu.
Courtois jest uwzględniony w klasyfikacji Trofeo Zamora, które na koniec sezonu wręcza MARCA, jednak znajduje się tam bardzo daleko. Wynika to z ograniczenia spowodowanego liczbą spotkań, jednak to wcale nie oznacza, że Belga zabraknie w końcowej klasyfikacji. Hiszpański dziennik przed rozegraniem minimalnej liczby spotkań (28 występów przez co najmniej 60 minut) bierze pod uwagę bowiem wyłącznie tych zawodników, którzy mają komplet meczów. Dlatego też przed Thibaut są Dmitrović z Eibaru (średnio 1,65 wpuszczonego gola na mecz) czy Diego López z Espanyolu (1,88).
Courtois przegapił w tym sezonie mecze z Osasuną, Granadą i Deportivo Alavés. W pozostałych trzynastu wpuścił dziewięć bramek, co oznacza, że legitymuje się średnią 0,69. Jak wypada w porównaniu z innymi bramkarzami w lidze? Jan Oblak, który bardzo wyraźnie prowadzi w klasyfikacji Trofeo Zamora, ma średnią 0,59 (10 wpuszczonych golli w 17 meczach). Nieuwzględniony pozostaje też na przykład Unai Simón (0,69 – 11 goli w 16 meczach). Dopiero w okolicach 30. kolejki bramkarze, którzy nie rozegrali kompletu spotkań, dołączą do klasyfikacji, ponieważ muszą spełnić warunek występów w 28 meczach. Tak przedstawia to MARCA, jednak faktem jest, że jeśli Courtois będzie dalej dobrze bronić, będzie mógł nawet zagrozić Oblakowi. Drugi bramkarz Królewskich, Alphonse Areola, wpuszcza średnio jednego gola na spotkanie.
Dobra forma Courtois znajduje też uzasadnienie w statystykach. Na Estadio Mestalla rywal uderzał celnie sześciokrotnie i pięć razy Belg skutecznie interweniował. Co więcej, z ostatnich 21 celnych strzałów w Primera División Thibaut popisał się 19 obronami. To oznacza, że w tym okresie notuje skuteczność na poziomie 90,5%.
Bez wątpienia dzisiejszy mecz może mieć ogromne znaczenie dla rozważań o formie Courtois. Zatrzymanie Leo Messiego i Luisa Suáreza będzie na Camp Nou jednym z najważniejszych zadań całego zespołu. Niedawno Thibaut powiedział: „Moje wyniki na Camp Nou nie są wcale tak dramatyczne”. Co mówi historia?
W barwach Realu Madryt Belg grał tam dwukrotnie: w październiku ubiegłego roku przegrał 1:5, a w marcu w Copa del Rey zremisował 1:1. Jako zawodnik Atlético mierzył się z Barceloną na wyjeździe pięć razy w trzech różnych rozgrywkach. Zanotował trzy remisy i dwie porażki (1:1 w Lidze Mistrzów; 0:5, 1:4 i 1:1 w lidze; 0:0 w Superpucharze Hiszpanii). Nie wygrał też w Champions League w barwach Chelsea (0:3). W ośmiu spotkaniach zaliczył więc łącznie cztery remisy i cztery porażki, wpuścił 20 bramek. Dziś otrzyma kolejną próbę pokonania Barcelony na jej terenie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze