Zidane: Jović potrzebuje gry, taka jest prawda

[MARCA] Zaskoczyła nas nieobecność Bale'a. To była kwestia taktyczna czy chodzi o jakieś względy fizyczne i powrót po kontuzji?
Nie, po prostu trzeba było zrobić 3 zmiany i wybrałem innych. Tyle, nic więcej.

[dziennikarz z Belgii] To zasłużone zwycięstwo czy może Club Brugge też zasłużył chociaż na punkt?
Nie, uważam, że to zasłużone zwycięstwo. Mieliśmy niewiele okazji, ale byliśmy bardzo skuteczni i dlatego to zasłużona wygrana. Oni też mieli swoje zasługi, szczególnie na początku meczu, ale w drugiej połowie graliśmy dużo lepiej i dlatego uważam, że na końcu jest to bardzo zasłużone zwycięstwo.

[AS] Dał pan odpocząć Ramosowi i Kroosowi, a Benzema wszedł z ławki. Casemiro rozegrał z kolei cały mecz. Czy to oznacza, że Casemiro, który jest obecnie zagrożony zawieszeniem na Klasyk, nie zagra w niedzielę na Mestalii i oszczędzi go pan właśnie tam?
Zobaczysz w niedzielę. Nie wiem... Dzisiaj znowu nie odpoczął, ale zobaczymy, co zrobimy w niedzielę. To nie jest moment, by mówić o tym, co zrobimy [śmiech]. Na razie cieszymy się z tej wygranej i teraz musimy odpocząć. Od jutra spojrzymy na kolejne spotkanie.

[Onda Cero] Vinícius i Rodrygo dzisiaj znowu zagrali razem i zdobyli po bramce. To jest chyba bardzo ważne, że oni wykorzystują swoje szanse i dodatkowo dokładają gole? Tego pan chyba szukał, by oni zaczęli dokładać swoje także pod względem bramek?
Cóż, tak... Jasne, że gdy oni trafią, to bardzo się cieszą, ale poza bramkami najważniejszy jest mecz. Obaj zagrali bardzo dobre spotkanie jak wszyscy. I oczywiście, że ja też jestem zadowolony z ich trafień, tak samo z gola Luki.

[El Mundo] Jović rozegrał niezły mecz, ale wydaje się, że on ma problem z grą w drużynie, na którą taki wpływ pod względem gry ma Karim Benzema. Czasami wydaje się wręcz zagubiony. Jak może pan mu pomóc, by czuł się na boisku bardziej komfortowo? Jak wydobyć z niego dobry futbol, który wydaje się, że ma w sobie?
Uważam, że on nie czuje się zagubiony. Jak mówisz, rozegrał dobry mecz, ale prawda jest taka, że dotychczas występował niewiele, a piłkarz potrzebuje dużo gry. Dużo, by czuć się dobrze. Dzisiaj poradził sobie dobrze i musi iść dalej. Musi dalej pracować tak samo. To jednak jest mój problem. Jego problem jest taki, że musi dalej pracować i gdy dostanie szansę, reagować na to. Nie jest mu łatwo, bo nie gra dużo, ale znając też sytuację trzeba być zadowolonym z jego występu. On jest zadowolony i zobaczymy, czy będzie kolejne spotkanie, w którym będzie mógł zagrać. Bo potrzebuje gry, taka jest prawda.

[El Pais] Jaką wartość nadaje panu takiemu zwycięstwu, gdy kwestie sportowe i awans były już w pełni rozstrzygnięte przed początkiem meczu?
Rozstrzygnięcia były znane, ale rozegraliśmy bardzo poważny mecz. Na końcu to niczego dla nas nie zmieniało, ale jednak miało znaczenie pod względem wizerunku i utrzymania dobrej serii, co jest dla mnie najważniejsze. Sam wiesz, że po średnim występie czy stracie punktów przygotowania do kolejnego meczu nie są takie same. Lepiej podejść ze zwycięstwem i to nam się udało. Zawodnicy mieli problemy na początku, szczególnie na początku z pressingiem, ale po 15 minutach zaczęliśmy grać lepiej pod tym względem, a w drugiej części graliśmy już dużo lepiej w każdym aspekcie.

[dziennikarz z Maroka] Czy Achraf Hakimi ma przyszłość w Realu Madryt? Czy w następnym sezonie wróci do was?
Najważniejsze na dzisiaj jest to, że regularnie gra w Dortmundzie i pomaga swojemu zespołowi. O reszcie porozmawiamy później. Zobaczymy, co się z nim wydarzy.