Zidane: Nie kontrolujemy polityki, możemy kontrolować tylko futbol

– Zmartwienie sytuacją wokół Klasyku? Nic o tym nie wiem [o względach bezpieczeństwa i manifestacjach niepodległościowych]. Wiesz, że interesuje mnie i nas wszystkich jutrzejszy mecz. To jedyna rzecz, jaka jest w naszych głowach. Co do reszty, mamy czas, by o tym pomyśleć.

– Istnieje obawa, że Hazard będzie musiał poddać się operacji? Nie wiem... Nie sądzę, ale też nie wiem dokładnie, co się dzieje. Mogę powiedzieć, że kontuzja jest pod kontrolą. Teraz wiemy, co mu jest. Mówią o tygodniu czy dwóch i mam nadzieję, że wróci nawet szybciej. Musi jednak zachować cierpliwość. To nie jest dla niego dobry okres, ale mam nadzieję, że szybko do nas wróci.

– Czy przeszkadza mi, że przy okazji Klasyku polityka wykorzystuje futbol? Nie wiem, nie kontrolujemy tego. My możemy kontrolować futbol, w który gramy. Wokół tego jest wiele rzeczy i wiele opinii, a ja w to nie wchodzę. Najważniejszy jest jutrzejszy mecz, a co ma przyjść, to przyjdzie. Po tym spotkaniu mamy trzy mecze do końca roku, ale teraz liczy się tylko ten najbliższy. Zawodnicy myślą tak samo.

– Spodziewam się bardzo trudnego meczu. Oni grają o trzecie miejsce i chcą wyjść z grupy. Dla nas to mecz Ligi Mistrzów, to nie jest sparing. Chcemy wygrać i rozegrać dobry mecz. Oni już pokazali, że świetnie grają w piłkę, ale jesteśmy przygotowani.

– Jak motywuję piłkarzy na ten mecz? To mecz Ligi Mistrzów i wiemy o tym. Ja nie lubię rozgrywać sparingów, a to nie jest sparing. To jest spotkanie Realu Madryt, który zawsze gra o swój wizerunek. Zawsze chcemy grać dobrze w piłkę. Od jakiegoś czasu mamy dobrą dynamikę i chcemy to utrzymać. Chcemy zagrać dobrze i naprawdę zrobić dobre rzeczy. Jeśli nie będziemy tak myśleć, będzie źle.

– Czy to mecz, by pokazać, że liczę na wszystkich? Tak. Zobaczysz jutro [czy zagra Jović], ale to moment, w którym niektórzy zawodnicy muszą zagrać.