Advertisement
Menu
/ psg.fr, youtube.com

Tuchel: Nie jestem ojcem Neymara, jestem jego trenerem

Trener Paris Saint-Germain, Thomas Tuchel, wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Lille. Niektóre pytania dotyczyły stanu zdrowia jego zawodników czy też wtorkowej potyczki z Realem Madryt. Poniżej możecie znaleźć odpowiedzi niemieckiego szkoleniowca.

Foto: Tuchel: Nie jestem ojcem Neymara, jestem jego trenerem
Fot. Getty Images

– Ander Herrera, Marco Verratti i Loïc Mbe Soh nie są dostępni na to spotkanie. Kylian Mbappé był chory, ale będzie dziś trenował (w czwartek – dop. red.). W jego sprawie ostateczną decyzję podejmiemy w dniu meczu. Neymar dobrze trenował przez dwa ostatnie tygodnie, dobrze się czuje. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie w składzie na to spotkanie.

– Nie lubię słów „próba generalna”, ponieważ skupiamy się na meczu z Lille, nawet jeśli bezpośrednio po nim zmierzymy się z Realem Madryt. To nasze wyzwanie: zachować koncentrację w spotkaniu z Lille, pokazać nasze umiejętności i grać dobrze w każdym meczu. Musimy być skupieni, jeśli chcemy wygrać, ponieważ Lille to drużyna z Ligi Mistrzów. Bardzo mocna w kontratakach, bardzo szybka, bardzo trudna do gry przeciwko niej. Mamy przed sobą trzy trudne mecze, ponieważ Monaco też jest w tej chwili bardzo mocne. Wyzwaniem jest skupienie sięna Lille. Musimy być uważni, grać razem, kontrolować kontrataki i mecz.

– Zarządzanie zawodnikami tak, by wszyscy uważali się za graczy pierwszej drużyny to wielkie wyzwanie. Wszyscy wielcy piłkarze myślą o sobie. To normalne i to może też dać zespołowi energię. Musimy zaakceptować fakt, że jeden zawdonik nie może sam wygrać meczu. Kiedy wszyscy będą do dyspozycji, będziemy podejmować trudne decyzje. Każdy będzie musiał to zaakceptować. Będziemy musieli rozmawiać, by je wyjaśnić. Kiedy istnieje duża rywalizacja, każdy musi pokazać, że chce grać. Później to do nas należy zarządzanie składem.

– Powrót po przerwie na reprezentacje zawsze jest trudny. Dopiero w czwartek mamy całą grupę na boisku. Edinson Cavani czy Marquinhos są na murawie po raz pierwszy. Znów gramy po przerwie w piątek, już drugi raz. Nie rozumiem dlaczego. To nie jest normalne, że gramy dwa razy z rzędu w piątek po przerwie reprezentacyjnej. Musimy znaleźć wyjście, tak jak w meczu z Niceą. 

– Ángel Di María był z nami cały czas, Draxler i Neymar też, więc mogliśmy zrobić intensywne zajęcia, ale było Edinsona Cavaniego, więc dla niego nie było to możliwe. W takim przypadku duże znaczenie ma to, czy grasz w piątek, czy sobotę. 

Tuchela spytano także o podróż Neymara do Hiszpanii, gdzie odbywał się Puchar Davisa. Tam zaprosił go Gerard Piqué, który pomaga w organizacji turnieju.

– Nie jestem policjantem, nie jestem jego ojcem. Jestem jego trenerem! Trenował dobrze przed i po. Czy mi się to podoba? Nie. Ale to nie czas, by tracić na tym głowę. Może zagrać z Lille, teraz musimy zdecydować, czy od pierwszej minuty. Czy zagra całe spotkanie? Jeśli spytacie go, nie będzie chciał tego przyznać. Ale to prawda. 90 minut to zbyt wiele. 

– Neymar może zagrać na „dziewiątce”, tak jak w Bordeaux. Możemy zagrać w ustawieniu 4-3-3 lub 4-2-3-1, jak z Brest. Neymar mógłby grać na lewej stronie lub w środku. Wnosi jakość w kluczowych momentach. Kiedy gra z nami, jesteśmy superniebezpieczni.

– Przyszłość Thiago Silvy (latem wygasa mu kontrakt – dop. red.)? Leonardo zna moje zdanie. Mam nadzieję, że zostanie w zespole. Thiago to niezykły kapitan. Jest liderem oraz wzorem do naśladowania w szatni i na boisku. Gra niesamowicie od kiedy tu przybyłem.

– Okej, wiek jest tematem, ale nie najważniejszym. Nie chcę wyobrażać sobie PSG bez Thiago.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!