Oficjalnie: VARDICT i technologia goal-line w Superpucharze Hiszpanii
Wczoraj odbyła się konferencja Komitetu Technicznego Arbitrów. Z mediami spotkali się prezes Carlos Velasco Carballo oraz dyrektor Projektu VAR Carlos Clos Gómez. Poza podsumowanie pierwszej tercji tego sezonu ligowego ogłoszono także innowacje sędziowskie dotyczące Superpucharu Hiszpanii.
Fot. Getty Images
Jeśli chodzi o podsumowanie pierwszej tercji sezonu ligowego, Velasco Carballo ocenił, że sędziowie i VAR spisali się bardzo dobrze. Co do liczb [ze 129 meczów Primery]: doszło do 276 incydentów w polu karnym (odgwizdano 55 karnych, 221 razy bez karnego), w których popełniono 23 błędy (8,33%); z 23 błędów na boisku VAR poprawił 19, czyli Komitet przyznał, że ostatecznie w polu karnym w dotychczasowych 13 kolejkach popełniono 4 błędy. Brak poprawki wynika zdaniem szefa CTA z dwóch powodów: albo błąd nie jest wystarczająco klarowny i oczywisty, albo doszło do błędu sędziów VAR. Ostatecznie 4 błędy z 276 incydentów dają 98,55% skuteczności arbitrów w swoich decyzjach, co oznacza 6,88% wzrost względem poprzedniego sezonu.
Co do spalonych, oceniono 1797 takich sytuacji, z których 533 razy asystenci podnosili chorągiewki i 1264 razy trzymali je w dole. Jeśli chodzi o poprawność decyzji, było 1718 poprawnych wskazań (95,6%) i 79 błędnych (4,4%). Z 79 błędów VAR poprawił 18, co oznacza, że ostatecznie popełniono 64 błędy przy spalonych, co daje 96,49% skuteczności przy tych decyzjach. Należy zaznaczyć, że VAR może zmienić decyzję przy spalonym jedynie wtedy, gdy taka akcja kończy się golem, karnym czy klarowną sytuacją. To na końcu daje poprawę o 0,89% względem poprzedniego sezonu.
Jeśli chodzi interwencje systemu VAR, średnio pojawia się ona co 2,5 meczu [należy rozróżnić sprawdzenie incydentu boiskowego a interwencję]. W przypadku zmiany decyzji, dochodziło do nich 52 razy, z czego 31 razy sędzia boiskowy podchodził do monitora, a 21 razy zmiany dokonywano na podstawie decyzji sędziego VAR. Z 52 rewizji: 18 dotyczyło goli, 24 karnych, 8 czerwonych kartek i 2 błędnej identyfikacji. Co do 18 goli, anulowano 12 z nich na podstawie: w 9 przypadkach spalonych, w 2 fauli i w 1 wyjścia piłki poza boisko. 6 bramek uznano na podstawie oceny, iż nie doszło do pozycji spalonej. Z 24 karnych: 16 razy VAR doradzał sędziemu odgwizdanie jedenastki, a 8 razy cofano pierwszą decyzję. Co najważniejsze, ostatecznie wszystkie z 328 strzelonych goli uznano prawidłowo i żaden nie został uznany przy pojawieniu się w akcji pozycji spalonej.
W poprzednim sezonie interwencja systemu VAR w La Lidze zajmowała średnio 89 sekund, a w tym są to 93 sekundy, gdy mamy do czynienia z sytuacją obiektywną, na przykład spalonymi. Gdy dochodzi do potrzeby subiektywnej oceny zdarzenia i podejścia arbitra do monitora, ten czas wydłuża się w obu przypadkach do 128 sekund. Najwięcej czasu zajmują akcje ze spalonymi, gdzie nie tylko trzeba nanieść linie na daną sytuację, ale także sprawdzić całą akcję pod względem faulu czy wyjścia piłki na aut. Przyznano, że redukcja czasu interwencji to trudny temat ze względu na złożoność każdej piłkarskiej akcji, ale Komitet cały czas nad tym pracuje.
***
Velasco Cabrallo ogłosił następnie, że na styczniowym Superpucharze Hiszpanii sędziowie poza systemem VAR będą mieli do dyspozycji także technologię goal-line, którą również dostarczy firma Hawk Eye Innovations. Zapewniono, że jej margines błędu jest mniejszy niż milimetr. Poza tym na stadionie w Arabii Saudyjskiej zostanie wprowadzony też tak zwany VARDICT, czyli ogłaszanie na telebimach na obiekcie, że VAR sprawdza daną sytuację. Po rewizji ogłoszona będzie decyzja oraz pokazywana będzie powtórka czy ujęcie, na podstawie którego zmieniono pierwotny werdykt.
***
Carballo podsumował część prezentacyjną słowami, że sędziowie są ludźmi i popełniają błędy, a system VAR też nie jest perfekcyjny. VAR nie ma na celu wyeliminowania każdego błędu z piłki, a jedynie błędów klarownych i oczywistych. W sumie w tym sezonie w Primerze i Segundzie naprawiono 108 boiskowych błędów w 305 meczach.
Jeśli chodzi o serię pytań od zgromadzonych dziennikarzy, dowiedzieliśmy się między innymi, że:
- technologia goal-line zostaje najpierw wprowadzona w Superpucharze, bo te rozgrywki w 100% należą do Federacji, a decyzja dotycząca rozgrywek ligowych nie należy do RFEF
- co do systemu VARDICT, są różne rozwiązania, ale Federacja nie wie jeszcze, czy wszystkie telebimy w La Lidze są gotowe do wprowadzenia tej technologii; do wprowadzenia go od kolejnego sezonu do La Ligi potrzebne są środki technologiczne, środki finansowe i czas
- VAR w tym sezonie był dostępny na każdym spotkaniu i nie doszło do żadnych przerw w dostawie technologii
- protokół VAR zakazuje publikowania na żywo czy po meczu zapisów audio z rozmów sędziów boiskowych z sędziami VAR
- Komitet nie ujawni, przy których 4 przypadkach z karnymi popełniono błędy i VAR ich nie naprawił
- kryteria dotyczące ataków na ścięgno Achillesa (między innymi czerwona kartka dla Modricia) nie zmieniły się w trakcie sezonu i sędziowie cały czas oceniają przy takiej sytuacji: siłę ataku, jego intensywność, część ciała, jaką uderza atakujący i część ciała, w jaką uderzany jest atakowany oraz zagrożenie dla zdrowia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze