Ponad 260 milionów na wypożyczeniach

Szwajcarskie Obserwatorium Futbolu (CIES) przygotowało kolejne ciekawe zestawienie i tym razem skupiło się na najbardziej wartościowych zawodnikach, którzy przebywają obecnie na wypożyczeniach w pięciu najlepszych ligach w Europie. Klasyfikacje sporządzono biorąc pod uwagę takie czynniki jak wiek, pozycja na boisku, narodowość, aktualny klub, poziom ekonomiczny, z którego zostali wypożyczeni, liczba występów, znaczenie oraz wyniki w zespole i reprezentacji, czar trwania umowy, jej warunki i tak dalej.

Zestawieniu zdecydowanie przewodzi Phillipe Coutinho, który przebywa obecnie na wypożyczeniu w Bayernie Monachium. Brazylijczyk bardzo dobrze wkomponował się w nowy zespół, choć w ostatnich tygodniach gra nieco słabiej i rzadziej. Niemcy tymczasowo pozyskali go z Barcelony za 8,5 miliona euro i mogą wykupić za 120 milionów euro. Wbrew pozorom wydaje się, że nie jest to aż tak wysoka kwota, ponieważ CIES wycenia ofensywnego pomocnika aż na 96,5 milionów euro. Coutinho jest też jedynym przedstawicielem Blaugrany w tym rankingu.

Drugi na liście jest już piłkarz Realu Madryt. Dani Ceballos, który przebywa obecnie na wypożyczeniu w Arsenalu, podobnie jak Coutinho dobrze wszedł w sezon, ale w każdym kolejnym spotkaniu prezentował się już nieco słabiej. CIES uważa, że hiszpański pomocnik jest jednak wart 65,7 milionów euro, ale w przeciwieństwie do Brazylijczyka i Bayernu, londyńczycy nie zagwarantowali sobie w kontrakcie możliwości wykupienia go za konkretną sumę.

Podium zamyka także przedstawiciel Królewskich. Martin Ødegaard, który broni aktualnie barw Realu Sociedad, wyceniany jest na 57,3 miliony euro. Przypadek pomocnika również różni się od wspomnianej wyżej dwójki, ponieważ ten został wypożyczony do Kraju Basków nie na jeden, lecz dwa sezony. Młody pomocnik bardzo dobrze prezentuje się w nowym klubie i Los Blancos mogą poważnie zastanowić się nad tym, czy ściągnąć go do siebie już najbliższego lata, ale wówczas musieliby zapłacić karę finansową.

Real Madryt jest tym klubem, który może pochwalić się największą liczbą piłkarzy w tym zestawieniu, ponieważ znajdujemy ich tu aż siedmiu. Poza Ceballosem i Ødegaardem są tam również Achraf Hakimi, Borja Mayoral, Óscar Rodríguez, Sergio Reguilón i Takefusa Kubo. Wszyscy są wyceniani łącznie na 241,7 milionów euro i jest to kwota, do której nawet nie zbliża się żadne inny klub.

To jednak nie wszystko. Na liście nie figuruje przecież jeszcze kilku innych graczy, którzy obecnie bronią barw innych drużyn. To Vallejo, Łunin, De Frutos czy Javi Sánchez, których łączna wartość to 20 milionów euro. Królewscy wysłali więc na wypożyczenia zawodników, którzy razem są warci. 261,7 milionów euro. W rankingu pod uwagę nie są za to brani Soro i Luca Zidane, którzy występują na zapleczu Primera División. 

Warto również wspomnieć o tym, że jest to kwota zbliżona do tej, jaką klub przeznaczył niedawno na nowych zawodników, bowiem 307,5 milionów euro zapłacono w sumie za Hazarda, Jovicia, Militão, Mendy'ego, Rodrygo, Soro, Areolą i Kubo. Wydaje się więc, że Królewscy prowadzą prawidłowo politykę transferową i nie muszą martwić się o przyszłość, ponieważ ta jest zapewniona również w tych, którzy chwilowo grają dla innych klubów.