Real chce, by Brahim i Mariano odeszli
Obaj zawodnicy nie mogą liczyć na zaufanie Zinédine'a Zidane'a. Jeden praktycznie wyłącznie trenuje, a drugi zanotował w tym sezonie zaledwie kilka minut. Intencje klubu są jasne.
Fot. Getty Images
Mariano i Brahim mocno naciskali na pozostanie w Realu Madryt, gdy końca dobiegało letnie okienko transferowe. Ich sytuacje nie są identyczne, ale obaj dostali jasny komunikat: lepiej, by poszukali sobie nowego klubu.
Środkowy napastnik mógł odejść na zasadzie transferu definitywnego, a były gracz Manchesteru City – na wypożyczenie, gdzie mógłby poszukać minut i pewności siebie. Obaj jednak odmówili latem, a teraz historia może się powtórzyć. Działacze i sztab szkoleniowy Realu Madryt uważają, że najlepszym rozwiązaniem będzie uszczuplenie kadry przed ewentualnymi wzmocnieniami.
Zinédine Zidane w ogóle nie liczy na Mariano. Zero rozegranych minut w tym sezonie i notoryczne pomijanie go w wyborze kadry jasno wskazują na to, że napastnik praktycznie nie istnieje dla trenera. Nie brakowało za niego ofert, ale zamysłem było pozostanie w klubie.
W kwestii Brahima intencją klubu i najlepszym rozwiązaniem byłoby wypożyczenie. To nie zmieniło się w ciągu ostatnich miesięcy. Andaluzyjczyk miał ofertę z Milanu, ale wybrał pozostanie w obecnej drużynie. 20-letni zawodnik miał jednak problemy zdrowotne i zagrał w tym sezonie jedynie kilka minut w przegranym meczu z Mallorcą.
Na Santiago Bernabéu plany wobec obu zawodników są jasne. Działacze mają nadzieję, że Brahim i Mariano zastanowią się jeszcze raz nad swoją przyszłością i zrobią miejsce w kadrze na potencjalne wzmocnienia w styczniu. Na razie zdecydowanie wyżej Zidane ceni na przykład Rodrygo, który rozpoczął dwa poprzednie spotkania w pierwszym składzie. A to nie udało się jeszcze w tym sezonie ani Brahimowi, ani Mariano.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze