Bale opuścił Bernabéu w 82. minucie meczu
Gareth Bale przed czasem opuścił mecz Realu Madryt z Leganés. Walijczyk tym samym nie widział piątej bramki swoich kolegów. Mimo wszystko wywiązał się z wewnętrznych procedur.
Fot. Getty Images
Gareth Bale, który od jakiegoś czasu zmaga się z bólami, o których tak naprawdę nikt nic nie wie, wypełnił wewnętrzne procedury klubu i pojawił się wczoraj na Santiago Bernabéu, aby obejrzeć z trybun mecz Realu Madryt z Leganés. Jak wyłapali jednak hiszpańscy dziennikarze, Walijczyk opuścił stadion Królewskich dokładnie o godzinie 22:54, czyli w 82. minucie spotkania. Wówczas było jeszcze 4:0 i brakowało piątej bramki autorstwa Luki Joivicia.
Jak mówi regulamin klubu, niepowołany zawodnik ma prawo opuścić stadion nie wcześniej niż przed 80. minutą meczu. Z tego punktu widzenia Bale wywiązał się ze swoich obowiązków, ale z drugiej strony nie był gotowy poświęcić jeszcze około 10 minut, aby zejść do szatni i pogratulować kolegom wysokiego zwycięstwa.
Kilka dni temu walijski zawodnik również otrzymał pozwolenie od klubu, aby mimo urazu, który uniemożliwia mu grę, polecieć do Londynu. Konkretne motywy wizyty w stolicy Anglii nie są znane, a wiadomo jedynie tyle, że Bale odbył około 40-minutowe spotkanie ze swoim agentem, Jonathanem Barnettem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze