Barcelona wygrywa, wpadka Atleti w Vitorii
Kolejkę w środku tygodnia zainaugurowały spotkania Atlético z Deportivo Alavés oraz Barcelony z Realem Valladolid. Podopieczni Simeone po raz kolejny zostali ukarani za minimalizm i zremisowali w Vitorii, a Katalończycy sprawili prawdziwe lanie ekipie Ronaldo na Camp Nou, wywierając presję na Realu Madryt.

Fot. Getty Images
Po krótkiej, poniedziałkowej przerwie rozpoczęliśmy jedenastą kolejkę bieżącego sezonu La Ligi, którą na Mendizorrozie zainaugurowało Atlético, mierząc się z Deportivo Alavés. O tym, że Baskowie na swoim terenie potrafią być niewygodnym rywalem wiadomo nie od dziś, ale wydawać by się mogło, że podopieczni Simeone nieco o tym zapomnieli. Był to jeden z najnudniejszych meczów w tym sezonie i niemal pewne było, że Rojiblancos liczą na jednego gola i utrzymanie 1:0, co do pewnego momentu im się udawało. W końcu jednak musieli zostać ukarani za minimalizm i świetny gol Lucasa Péreza zostawił ich z zaledwie jednym punktem, co trzeba w kategoriach całego sezonu traktować jednak jako klęskę. Oblak i spółka po raz kolejny gubią punkty i perspektywa walki o wyższe cele może się powoli zacząć oddalać.
Następnie przenieśliśmy się na Camp Nou, które wizytował Real Valladolid z Ronaldo na trybunach. Dość szybko po trafieniu Lengleta na prowadzenie wyszli gospodarze, jednak po niecałym kwadransie dość szczęśliwym trafieniem odpowiedzieli goście, a jego autorem był Olivas. Szybko jednak okazało się, że ten gol był jedynym, na co było stać podopiecznych Gonzáleza. Trafienie Vidala po świetnej asyście Messiego i chwilę później kolejny fantastyczny gol Argentyńczyka z rzutu wolnego pozbawiły ich złudzeń. Po przerwie dzieła dopełnił Suárez i jeszcze raz Messi i można było się rozejść. Nikt nie oczekiwał, że Barcelona straci punkty na własnym terenie z Realem Valladolid, ale chyba nie spodziewaliśmy się aż takiego lania, szczególnie, że Pucelas byli ostatnio w naprawdę niezłej formie.
Ten wynik premiuje Barcelonę, która może najbliższą kolejkę zakończyć na fotelu lidera, w zależności od wyników na innych stadionach, ale wywiera jednocześnie presję na Realu Madryt, który już jutro o godzinie 21:15 podejmie Leganés.
Górna część tabeli La Ligi 2019/20 | ||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | FC Barcelona | 10 | 28:11 | 22 |
2. | Granada CF | 10 | 17:10 | 20 |
3. | Atlético Madryt | 11 | 11:6 | 20 |
4. | Real Sociedad | 10 | 17:10 | 19 |
5. | Sevilla FC | 10 | 13:11 | 19 |
6. | Real Madryt | 9 | 16:9 | 18 |
7. | Villarreal CF | 10 | 24:14 | 17 |
8. | CA Osasuna | 10 | 10:9 | 14 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze