„W Raúlu Real znajdzie swojego Guardiolę, swojego Simeone”

„W inkubatorze Real ma trenera na lata, jeśli tylko klub będzie umiał o niego zadbać. Raúl ma odpowiedni charakter, by radzić sobie z presją mediów, gorącą atmosferą i wymaganiami przekraczającymi faktyczne możliwości. Cały czas wszyscy powtarzają mi, że jeszcze za wcześnie. To samo jednam mówiono mi 25 lat temu, gdy debiutował u mnie jako piłkarz. 

Nikt równie dobrze nie potrafił trafić do często niezbyt wrażliwych kibiców Realu Madryt. Kiedy Raúl jest w pobliżu, Bernabéu jest innym miejscem. Styl zespołu powinien wynikać z etycznych zasad, które on prezentował przez całą karierę. Raúl jest tym, co inspiruje madridismo. 

Silny, wytrzymały, skłonny do poświęceń, pragmatyczny. Raúl ma tę zdolność do wyciśnięcia z siebie ostatniej kropli potu dla ambitnego futbolu. Real Madryt zawsze należał do piłkarzy. Kupuje jakość i wymaga walki. On wie, co zawstydza i co wprawia w dumę kibica Los Blancos. Pod względem wymagań będzie wykazywał się nieskazitelnym podejściem. 

Nie pozwoli, by ktokolwiek mieszał się w filozofię klubu, ponieważ ma twardą pewność w swoim instynkcie madridisty. Uważam, że w Raúlu Real odnajdzie swojego Guardiolę, swojego Simeone. To uosobienie charakteru tej instytucji. Mourinho? Allegri? Zacznijmy od szacunku wobec Zidane’a. A w przyszłości nie zapominajmy o Raúlu, bo to najwyższa forma szacunku do Królewskich”.