Real Sociedad - Real Madryt 3 : 0
Na trzy kolejki przed końcem oba zespoły interesowało tylko zwycięstwo....
Na trzy kolejki przed końcem oba zespoły interesowało tylko zwycięstwo. Sociedad walczył o utrzymanie, natomiast Real o mistrzostwo.
Na początku I połowy Real miał przewagę, której nie mógł jednak udokumentować zdobyciem bramki, gdyż dobrze bronił Westerveld. Później proporcje trochę się wyrównały, ale to jednak Real miał więcej sytuacji podbramkowych. W zespole gospodarzy świetnie grał Kovacević.
Na drugą połowę Królewscy wyszli z nastawieniem na zdobycie bramki. Znów sytuacje miał Munitis, ale nie udało mu się pokonać Holendra. Przełomowa była 59 minuta, Ivan Helguera sfaulował w polu karnym Aranzabala, a jedenastkę wykorzystał pewnie Kovacević. Królewscy rzucili się do ataku, stwarzali sobie sytuacje, ale nikt ich nie mógł wykorzystać! W ostatnich dziesięciu minutach blancos totalnie się odkryli przerzucając wszystkie siły do ataku. Gospodarze tylko czekali na to i... dobili Real! Najpierw Khokhlov w 84 minucie, a później w 90 minucie De Paula.
Królewscy ostatecznie przegrali walkę o tytuł mistrza Hiszpanii. Valencia ma 5 punktów przewagi i tylko potężna katastrofa musiałaby spowodować, aby obecni liderzy nagle przestali wygrywać, a Real ich dogonił. Tak więc przegraliśmy Puchar Hiszpanii i Ligę hiszpańską, pozostał już tylko Puchar Mistrzów. A wszystko to w stulecie klubu...
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze