Advertisement
Menu

Bardzo trudny wyjazd do Stambułu

W czwartej kolejce Euroligi Real Madryt zagra na wyjeździe z Efesem. Rywale być może nie są w najwyższej dyspozycji, ale ciągle tworzą zespół aspirujący do gry o najwyższe cele. Starcie z mistrzem Turcji będzie trudnym sprawdzianem dla Królewskich.

Foto: Bardzo trudny wyjazd do Stambułu
Sinan Erdem Dome – hala Efesu (fot. własne)

Real Madryt kontynuuje wyjazdowy maraton. Po podróżach do Kowna i Santiago de Composteli przyszła pora na mecz w Stambule. Królewscy zmierzą się z jedną z najmocniejszych drużyn w Eurolidze, a po porażce z Žalgirisem chcą wrócić do wygrywania. Madrytczycy zdają sobie jednak sprawę z tego, jak trudno będzie pokonać Efes. To jeden z kandydatów nie tylko do udziału w play-offach, ale także do awansu do Final Four. Pozytywne natomiast jest to, że Real Madryt najwyraźniej ma patent na Turków. Blancos wygrali siedem ostatnich pojedynków z Efesem (cztery wyjazdowe i trzy domowe). Celem jest przedłużenie tej passy.

W tym sezonie Efes przegrał u siebie z Barceloną, chociaż akurat do tamtego spotkania podchodził, nie mogąc liczyć na wszystkich kluczowych graczy. Później Turcy pokonali u siebie Albę Berlin, jednak do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. W trzeciej kolejce Efef wygrał na wyjeździe z Valencią. W lidze aktualny mistrz Turcji również zdążył się potknąć, niespodziewanie przegrywając z Bandırmą 66:84. To pozwala wierzyć w to, że Real Madryt może wywalczyć w Stambule zwycięstwo. Wiele zależy też od dyspozycji duetu Micić-Larkin. Gdy obaj mają swój dzień, naprawdę trudno zatrzymać Efes.

Królewscy do Turcji pojechali bez Mejriego, Reyesa i Thompkinsa. Pierwszy z nich jeszcze nie pracuje na pełnych obrotach, drugi otrzymał okazję do odpoczynku, a trzeci ciągle musi poczekać na odzyskanie pełnego uznania w oczach Pabla Laso. W kadrze jest za to Garuba. Młody zawodnik prezentuje się rewelacyjnie w Lidze Endesa, natomiast w Eurolidze nie otrzymuje szans od trenera. Być może teraz stanie przed szansą na zaprezentowanie się w europejskich rozgrywkach. Blancos po trzech kolejkach mają na koncie dwa zwycięstwa i porażkę. Szkoda by było wyrównywać ten bilans, szczególnie że każde zwycięstwo może mieć znaczenie w długiej walce o play-offy.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 19:15. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!