Advertisement
Menu
/ as.com

Od sita do muru

W dwóch ostatnich meczach Real Madryt nie tylko nie stracił ani jednej bramki, ale również nie pozwolił rywalom na oddanie ani jednego celnego strzału. Zidane liczy na to, że poprawa ta zostanie potwierdzona w sobotę na Wanda Metropolitano.

Foto: Od sita do muru
Fot. Getty Images

Po raz pierwszy w tej dekadzie Real Madryt zanotował passę dwóch meczów z rzędu, w których rywal nie był w stanie oddać ani jednego celnego strzału na bramkę. Tym samym wydaje się, że słynny brak intensywności, który doprowadził do klęski w Paryżu, jest tylko niemiłym wspomnieniem. Najpierw na terenie Sevilli, która do starcia z Królewskimi podchodziła w roli lidera La Ligi, podopieczni Zinédine'a Zidane'a całkowicie zabarykadowali dostęp do swojej bramki, a Thibaut Courtois zanotował swoje pierwsze czyste konto w tym roku. Następnie na Santiago Bernabéu stawiła się niepokonana do tej pory w tym sezonie Osasuna i scenariusz był praktycznie taki sam — ponownie czyste konto, ale tym razem z Alphonse Areolą między słupkami. W sumie 180 minut bez przyjęcia ani jednego celnego strzału na bramkę.

Powyższy wynik robi jeszcze większe wrażenie, jeśli spojrzymy na poprzednie mecze w wykonaniu Realu Madryt. W tym sezonie Królewscy przyjmowali kolejno 4 celne strzały z Celtą Vigo, 2 z Realem Valladolid, 5 z Villarrealem, 3 z Levante i 5 z PSG. W sumie 19 celnych strzałów i 9 straconych bramek — skuteczność na poziomie 47,4%. Przed faktycznym rozpoczęciem sezonu liczby te wyglądały jeszcze gorzej. W trakcie okresu przygotowawczego rywale podopiecznych Zizou oddali w sumie 71 celnych strzałów (średnia ponad 10 na mecz) i zdobyli 18 bramek.

Wyzwanie na Wanda Metropolitano

Zidane najbardziej może być zadowolony z tego, że ostatnia poprawa w defensywie nie jest uzależniona od indywidualności — z Osasuną zagrała praktycznie zupełnie inna obrona niż z Sevillą. Cały zespół zaczął po prostu dużo lepiej pracować podczas gry bez piłki, a między poszczególnymi liniami nie ma już takich przestrzeni jak chociażby w ostatnim starciu z PSG. Test, który powinien nam powiedzieć dużo więcej na temat rzeczywistej poprawy, już w ten weekend na Wanda Metropolitano, gdzie Królewskich podejmie Atlético Madryt. Zidane ma nadzieję, że mur, który udało mu się wznieść w dwóch ostatnich meczach, w sobotę nie runie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!