Bardzo gorący wrzesień
Real czekają trzy niezwykle trudne wyjazdy
Słaby początek sezonu w wykonaniu Królewskich ma swoje konsekwencje. Choć za nami dopiero trzy ligowe kolejki, już teraz ekipa Zinédine’a Zidane’a znajduje się blisko ściany. Na horyzoncie bowiem coraz wyraźniej zarysowują się dwa ligowe wyjazdy, które należą do najtrudniejszych w trakcie całych rozgrywek: Sánchez Pizjuán i Wanda Metropolitano.
Zarówno Sevilla, jak i Atlético na ten moment znajdują się w tabeli wyżej od Realu. Zespół Julena Lopeteguiego, z którym Los Blancos zmierzą się 22 września, zgromadził jak dotąd 7 punktów. Warto przypomnieć w tym momencie, że Królewscy nie zwyciężyli z Sevillą na jej obiekcie od sezonu 2014/15 (3:2). Od tamtej pory Real zaliczył na Sánchez Pizjuán cztery porażki z rzędu. Najświeższa z nich to 0:3, które stanowiło początek końca Lopeteguiego w klubie.
Lepsze wspomnienia Królewscy mają z Wanda Metropolitano (mecz 28 września), gdzie wygrali w zeszłym sezonie 3:1 oraz zremisowali 0:0 dwa lata temu w pierwszych derbach na nowym stadionie Los Colchoneros. Sytuacja w tabeli zapowiada jednak niezwykle trudne starcie. Ewentualna porażka już teraz może mocno skomplikować walkę o mistrzowski tytuł.
Przed obiema wspomnianymi konfrontacjami Real uda się jeszcze do Paryża (18 września) na inaugurację fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko PSG. Już na samym początku dojdzie do potyczki dwóch faworytów grupy A. Jak więc widać, wrzesień będzie dla ekipy Zizou niezwykle gorący.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze