Holandia zrewanżowała się Niemcom, gol Kroosa
<i>Oranje</i> wygrali 4:2
W Hamburgu Niemcy podejmowały Holandię. Oba zespoły mierzyły się ze sobą trzy miesiące temu i wtedy lepsi okazali się nasi zachodni sąsiedzi, którzy wygrali 3:2. Oranje zdołali się zrewanżować i teraz to oni wygrali 4:2. Toni Kroos spędził na murawie pełne 90 minut i wpisał się na listę strzelców, wykorzystując rzut karny w drugiej połowie spotkania. To pierwsza strata punktów przez podopiecznych Löwa w tych eliminacjach i można powiedzieć, że zasłużona. Holandia na terenie rywala potrafiła przejąć inicjatywę i odwrócić losy meczu po stracie pierwszego gola.
W pierwszych minutach delikatną przewagę mieli Holendrzy, ale na prowadzenie wyszli Niemcy. Kimmich popisał się pięknym podaniem do Klostermanna, który znalazł się w sytuacji jeden na jednego z Cillessenem. Przegrał ten pojedynek, ale nadbiegający Gnabry dobił piłkę do bramki. Później Holandia dominowała, jeśli chodzi o posiadanie piłki, lecz Niemcy nie dość, że dobrze się bronili, to jeszcze wyprowadzali groźne kontrataki. Okazję na zdobycie drugiego gola miał Gnabry, ale Cillessen spisał się bez zarzutu. Wyrównać mógł Depay, jednak Holandia miała duży problem z trafieniem w bramkę Neuera – zaledwie jeden celny strzał w pierwszej połowie.
Po zmianie stron przewaga Holandii stała się jeszcze bardziej widoczna. W końcu przełożyła się też na bramki. Najpierw do remisu doprowadził De Jong, który wykorzystał dośrodkowanie Babela. Chwilę później Oranje już prowadzili. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzał Van Dijk, ale znakomicie obronił to Neuer. Później jednak w zamieszaniu pod bramką niefortunnie interweniował Tah i wpakował futbolówkę do własnej siatki. Niemcy się nie poddawały i po chwili znów był remis. De Ligt zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym i sędzia odgwizdał rzut karny. Jedenastkę na gola pewnie zamienił Kroos. Następne słowo należało do Holendrów. Po ładnej akcji i asyście Wijnalduma na listę strzelców wpisał się Malen. Gospodarze starali się ponownie odrobić straty i… nadziali się na kontratak w doliczonym czasie gry. Szybką akcję wykończył Wijnaldum, ustalając wynik spotkania.
Niemcy – Holandia 2:4 (1:0)
1:0 Gnabry 9’
1:1 De Jong 59’ (asysta: Babel)
1:2 Tah 66’ (samobójczy)
2:2 Kroos 73’ (rzut karny)
2:3 Malen 79’ (asysta: Wijnaldum)
2:4 Wijnaldum 91’ (asysta: Depay)
Niemcy: Neuer, Ginter (Brandt 84’), Tah, Süle, Klostermann, Schulz, Kroos, Kimmich, Reus (Gündoğan 61’), Gnabry, Werner (Havertz 61’).
Holandia: Cillessen, Dumfries (Pröpper 58’), De Ligt, Van Dijk, Blind, De Roon (Malen 58’), Wijnaldum, De Jong, Promes, Babel (Aké 81’), Depay.
Grupa C | ||||
Lp. | Drużyna | Mecze | Bilans punktów | Punkty |
1. | Irlandia Północna | 4 | 7:2 | 12 |
2. | Niemcy | 4 | 15:6 | 9 |
3. | Holandia | 3 | 10:5 | 6 |
4. | Białoruś | 5 | 3:10 | 3 |
5. | Estonia | 4 | 2:14 | 0 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze