Advertisement
Menu
/ as.com

Benzema i Jović nie współpracują… jeszcze

Obaj napastnicy nie wymienili między sobą ani jednego podania

Real Madryt w meczu z Villarrealem spróbował czegoś nowego – Zidane postawił na formację 4-4-2, która jednak w grze przechodziła w bardzo ofensywne i ryzykowne 4-2-4. Lucas i Bale na skrzydłach, wspierani przez typowych środkowych pomocników, Kroosa i Casemiro, mieli obsługiwać grających w duecie Benzemę i Jovicia. Obrazek wprost z lat 90; który niewątpliwie wzbudził pewne nadzieje, ale jednocześnie niekoniecznie zdał egzamin.

Dla Zidane'a miał to być sposób na poprawienie skuteczności. Przeciwko Realowi Valladolid Królewscy uderzali na bramkę rywali aż 22 razy, ale tylko jeden strzał odnalazł drogę do siatki. Francuz chciał sprawdzić, w jaki sposób współpracować będą jego ulubieniec i nowy nabytek klubu, który już w poprzednich meczach pokazywał, że ma spory potencjał na bycie prawdziwym killerem.

Wnioski po tym pierwszym spotkaniu z Villarrealem są takie, że obaj mogą wiele dać drużynie, ale jeszcze nie złapali wspólnego języka. W meczu z Żółtą Łodzią Podwodną podawali celnie 39 razy (Benzema 22, Jović 17), ale żadne z tych podań nie trafiło do drugiego z nich. To dość ciekawa statystyka, szczególnie, jeśli mówimy o dwóch współpracujących napastnikach, którzy razem na boisku spędzili 68 minut.

Oczywiście próbowali się szukać, jak chociażby przy szybkiej wymianie piłki i wyjściu Jovicia na pozycję, ale wtedy podanie Karima zostało przejęte. Mimo tego trudnego, pierwszego spotkania, gra obu snajperów pokazuje, że można liczyć na taki wariant ustawienia również w przyszłości. Karim robił to, co robił zazwyczaj, czyli był łącznikiem między pracującymi w środku pola Kroosem i Casemiro, a atakiem i skrzydłami, a Jović pokazał się z dobrej strony. Uderzał dwukrotnie, choć ani razu nie trafił w światło bramki. Jego fantastyczna technika jednak dała Carvajalowi możliwość asystowania Bale'owi i wszyscy są przekonani, że tę parę napastników czeka jeszcze wiele sukcesów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!