Sergio: W pierwszej połowie graliśmy strachliwie

Sergio González po meczu z Realem Madryt udzielił wywiadu telewizji Movistar+ i pojawił się na konferencji prasowej. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Valladolid z tych spotkań z dziennikarzami.

– Ten remis smakuje jak zwycięstwo. Już w poprzednim sezonie rozegraliśmy z nimi dwa dobre mecze, ale pozostaliśmy bez punktów, a tutaj nawet bez gola. Dzisiaj mieliśmy tę odrobinę szczęścia i trafiliśmy. W pierwszej połowie oni zamknęli nas bardziej niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni, ale utrzymaliśmy dobrą strukturę w obronie. Nasze dwie linie w defensywie trzymały się blisko siebie, ale już z piłką graliśmy strachliwie. Brakowało nam połączenia z atakiem, traciliśmy dużo łatwych piłek, a oni szybko z tego korzystali. W drugiej części pozbyliśmy się tego strachu i wyszliśmy z kilkoma dobrymi akcjami. Myślę, że w naszym najlepszym okresie oni zdobyli swojego gola. Benzema pokazał swój geniusz, ale to była ich odosobniona akcja. Ekipa świetnie zareagowała, wierzyła, że możemy jeszcze coś zrobić i strzeliliśmy gola, który moim zdaniem dał sprawiedliwy wynik. Jest to sprawiedliwy rezultat za drugą połowę, ale także za dobrą obronę w pierwszej części spotkania.

– Myślę, że w obronie prezentujemy się dobrze, ale ciągle brakuje nam trochę w ataku. W pierwszej połowie były te 3-4 akcje, gdzie zabrakło dobrego dogrania i zamiast naszej groźnej akcji pojawiała się ich groźna kontra. W drugiej połowie bez strachu odnaleźliśmy najlepszy Valladolid. To jest najtrudniejszy teren do grania, ale ekipa pokazała dobry poziom.

– Ta drużyna wierzy w siebie i w to, co robi. Chociaż przegrywaliśmy 0:1, to czuć było, że remis jest możliwy. Walczyliśmy do końca i dostaliśmy za to nagrodę.

– Nie wiedzieliśmy, w jakim systemie zagra Real, ale byliśmy gotowi na wszystko. Wiedzieliśmy, że nawet bez Modricia zagramy przeciwko świetnym piłkarzom. Mieliśmy też to szczęście, że niektóre z akcji w pierwszej połowie minęły bramkę.