Nerwowe wyczekiwanie
Mało komfortowa sytuacja przed startem ligi
Nerwowe wyczekiwanie w Realu Madryt tuż przed inauguracją La Ligi przez podopiecznych Zinédine'a Zidane'a. Lato nie potoczyło się tak, jak zakładano i Los Blancos rozpoczynają sezon w morzu wątpliwości. Do tego stopnia, że zawodnicy, sztab szkoleniowy i klub wiedzą, że spotkanie z Celtą nie jest zwykłym debiutem. Presja jest maksymalna i drużyna będzie pod lupą. Każdy inny wynik niż zwycięstwo tylko zwiększy poczucie nerwowości, które i tak już istnieje we wszystkich zakątkach klubu.
Zidane i piłkarze wiedzą, że są na cenzurowanym, a działacze zdają sobie sprawę, że sytuacja jest niepokojąca. Takie warunki z pewnością nie sprzyjają rozpoczęciu sezonu ligowego. Okres przygotowawczy pozostawił wiele znaków zapytania i klub będzie miał bardzo mało czasu na reakcję, jeśli jutro w Vigo sytuacja jeszcze bardziej się skomplikuje.
Słabe wyniki w pretemporadzie, niewielkie zmiany Zizou w wyjściowej jedenastce, brak zaufania do najmłodszych, jak chociażby do Viníciusa, sprawiają, że na Bernabéu presja jest ogromna. Wszystko łagodzi nieco obecność Hazarda, który ma ciągnąć wózek i zapobiec pogorszeniu obecnej sytuacji. Jednak postawa drużyny w sparingach sprawia, że działacze czekają w napięciu i być może będą musieli podjąć kolejne ruchy, jeśli debiut na Balaídos nie wypadnie tak, jak wszyscy oczekują.
Zidane'owi powierzono rewolucję, do której tak naprawdę nie doszło. Real Madryt prezentuje podobny obraz do tego z poprzedniej kampanii, co wzbudza niepokój. Napięcie na boisku przenosi się na ruchy w klubowych biurach w zakresie transferów. To wszystko sprawia, że Królewscy znajdują się w mało komfortowej sytuacji. Na dzień przed startem sezonu.
Jeśli dodamy do tego fakt, że Los Blancos nie mają marginesu błędu po tym, co wydarzyło się w ubiegłym sezonie, to pojedynek w Vigo nabiera zupełnie innego wymiaru. Każdy wstrząs, którym będzie remis lub porażka, spowoduje pierwsze pęknięcia w – wydaje się – i tak słabych fundamentach. Zidane musi sprawić, by drużyna zaczęła funkcjonować już teraz, ponieważ Celta czeka. A za tydzień Santiago Bernabéu. Gwizdy już w sierpniu z pewnością nie są mile widziane.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze