Łunin zdecydował się na Real Valladolid
Ukrainiec trafi tam na wypożyczenie
Przyjście Ronaldo pomogło Realowi Valladolid odzyskać status drużyny, do której Real Madryt chętnie wypożycza zawodników. Wszystko dzięki przyjaźni między Brazylijczykiem a Florentino Pérezem. Relacje między oboma klubami ochłodziły się po problemach z płatnościami przy transferach Sousy czy Alberto Bueno. W dodatku do Primera División awansowały madryckie zespoły, takie jak Leganés czy Getafe, które są przyzwyczajone do wypożyczania zawodników od Królewskich.
W tym sezonie do Realu Valladolid powędrowali już Jorge de Frutos oraz Javi Sánchez. Następny będzie, jeśli plany się nie zmienią, Andrij Łunin. Wszystko wskazuje na to, że oficjalny komunikat pojawi się w ciągu najbliższych dni albo nawet godzin. Ukrainiec w ubiegłym sezonie bronił barw Leganés, jednak nie spędził zbyt wiele czasu na boisku – tylko cztery razy pojawił się w podstawowym składzie w lidze i dwukrotnie w Pucharze Króla. Pozostawał w cieniu Ivána Cuéllara, który był również pierwszym wyborem dla Realu Valladolid. Istniało nawet porozumienie z tym golkiperem na wypadek, gdyby nie przedłużył kontraktu z Leganés. Drugą opcją był Adrián San Miguel. Z nim porozumienie było już bardzo bliskie, ale oferta z Liverpoolu popsuła plany Pucelanos. Trzeci na liście był właśnie Łunin.
Na Zorrilla Andrij będzie walczył o miejsce w składzie z Jordim Masipem, który dla Sergio był do tej pory pewniakiem od momentu przyjścia do drużyny w 2017 roku. W pierwszym sezonie pomógł drużynie w wywalczeniu awansu, a w drugim – w utrzymaniu się w Primera División.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze